Niemki tytuł najlepszej drużyny Europy zdobyły po raz trzeci. W tegorocznej edycji LM nie przegrały żadnego meczu.
W TTC Berlin Eastside występują m.in. trzynasta zawodniczka w światowym rankingu Petrissa Solja, 17. Shan Xiaona oraz 30. w tym zestawieniu Georgina Pota.
Z kolei tarnobrzeżanki po raz pierwszy w historii grały w finale LM. W ubiegłym tygodniu po raz 25. zostały mistrzyniami Polski. Przez ostatnie pięć lat w polskiej ekstraklasie nie przegrały żadnego spotkania.
W ostatnim pojedynku piątkowego meczu przy stanie 1:1 zawodniczka Zamku Han Ying poinformowała sędziego i swoją rywalkę, że nie może kontynuować walki z przyczyn zdrowotnych. Han Ying w ubiegłym tygodniu, podczas zajęć na sali, miała upadek i w konsekwencji doznała silnych stłuczeń klatki piersiowej.
„Cieszymy się, że Zamek zajął drugie miejsce w LM, jesteśmy drugą drużyną w Europie. To najlepszy sezon w historii naszego klubu” – powiedział PAP trener Zamku Zbigniew Nęcek.
Dodał, że awans do finału LM był sensacją nawet dla jego zespołu. „W tym roku w LM graliśmy z powodzeniem z mocnymi drużynami. Przypomnę, że naszymi przeciwnikami były tenisistki stołowe m.in. Linz AG Froschberg, UCAM Cartagena czy Fenerbahce Sport Club. Bardzo cieszymy się z tego, co osiągnęliśmy” – podkreślił szkoleniowiec.
W jego ocenie, w finale LM zwyciężyła drużyna lepsza. „Uważam, że TTC Berlin Eastside ma mocniejszy od nas skład” – zaznaczył.
Wynik rewanżowego meczu finału Ligi Mistrzyń:
TTC Berlin Eastside – KTS SPAR Zamek Tarnobrzeg 3:0
Shan Xiaon – Natalia Partyka 3:0 (13:11, 11:5, 14:12)
Petrissa Solja – Li Qian 3:0 (11:5, 11:7, 15:13)
Georgina Pota – Han Ying 1:1 (7:11, 11:4, krecz Han Ying)
Pierwszy mecz: 3:2 dla TTC
(PAP)
kyc/ bia/