Międzynarodowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosi koniec epidemii gorączki krwotocznej wywoływanej przez wirus Ebola w Liberii; to jednocześnie zwycięstwo całej Afryki Zachodniej nad najcięższą epidemią tego wirusa od momentu jego wykrycia w 1976 r.
W środę Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki Mun ostrzegał, że „w przyszłości możemy spodziewać sie nowych wybuchów eboli”. Dodał jednak, że ich siła i częstotliwość „z czasem powinny spadać”. Kraj można ogłosić wolnym od epidemii po zakończeniu 6-tygodniowego okresu przejściowego od wyleczenia ostatniego w państwie zakażonego pacjenta. W Liberii już dwukrotnie ogłaszano, że kraj jest wolny od wirusa – w maju i wrześniu 2015 roku; jednak w listopadzie zmarła na gorączkę krwotoczną kolejna ofiara, 15-letni chłopiec. Sierra Leone i Gwinea zostały już ogłoszone wolnymi od epidemii odpowiednio 7 listopada i 29 grudnia.
Epidemia wybuchła w grudniu 2013 roku w Gwinei, później rozprzestrzeniła się na sąsiednie Liberię i Sierra Leone – w tych trzech państwach odnotowano większość spośród ponad 11 tys. ofiar śmiertelnych. Choroba nawiedziła w sumie 10 krajów, w tym Hiszpanię i Stany Zjednoczone. Zarejestrowano ponad 28,6 tys. przypadków zachorowań.
Ebola szerzy się poprzez bezpośredni kontakt z krwią lub innymi płynami ustrojowymi zarażonych ludzi i zwierząt; wirus nie roznosi się drogą kropelkową. (PAP)