„Słowenia wydaje się być najlepszą drużyną na tych mistrzostwach. Musimy odpocząć mentalnie i przygotować się na ciężkie spotkanie. Przed nami jeszcze trzy mecze. Ja biorę na siebie odpowiedzialność za te porażki, ale turniej się jeszcze nie skończył, do zdobycia jest wciąż dziewięć punktów” – powiedział trener Polaków Jacek Płachta.
Polacy przegrali z Włochami 1:3 i Koreą Południową 1:4, Słoweńcy, spadkowicze z elity, pokonali Japonię 7:1 i Włochy 3:1.
„Czekamy na koncentrację. Nasz zespół potrafi przecież grać. Miejmy nadzieję, że po dniu wolnym nasi zawodnicy odblokują się i zaczną normalnie grać na swoim poziomie” – dodał były napastnik biało-czerwonych Wiesław Jobczyk.
Tabela po dwóch dniach turnieju:
M P Bramki
1. Słowenia 2 6 10-2
2. Austria 2 5 6-3
3. Korea 2 4 6-4
4. Włochy 2 3 4-4
5. Polska 2 0 2-7
6. Japonia 2 0 2-10.
Do elity awansuje jeden lub dwa najlepsze zespoły (w zależności od przebiegu majowych MŚ w tej grupie), ostatnia drużyna katowickiego turnieju spadnie do Dywizji 1B.
Program mistrzostw na wtorek:
Korea Południowa – Japonia (13.00)
Austria – Włochy (16.30)
Polska – Słowenia (20.00)
(PAP)
krys/