Piłkarze Paris Saint Germain i Benfiki Lizbona odnieśli u siebie jednobramkowe zwycięstwa w pierwszych meczach 1/8 finału Ligi Mistrzów. Paryżanie pokonali Chelsea Londyn 2:1, natomiast drużyna z Portugalii wygrała z Zenitem Sankt Petersburg 1:0.
PSG i Chelsea zmierzyły się po raz trzeci z rzędu w fazie pucharowej Ligi Mistrzów, w dwóch poprzednich przypadkach były to bardzo zacięte spotkania. W sezonie 2013/14 minimalnie lepsi w ćwierćfinale okazali się londyńczycy, natomiast rok temu – gdy los skojarzył obie ekipy już w 1/8 finału – górą po dogrywce byli paryżanie.
https://www.youtube.com/watch?v=AKc49XHFuYk
Teraz bliżej awansu jest mistrz Francji. Wtorkowy mecz obfitował w wiele sytuacji podbramkowych. W 23. minucie napastnik Chelsea Diego Costa oddał groźny strzał głową. Bramkarz gospodarzy Kevin Trapp odbił piłkę, która następnie trafiła w poprzeczkę.
Później w głównej roli, negatywnej i pozytywnej dla swojego zespołu, wystąpił nigeryjski pomocnik gości John Obi Mikel. Najpierw po jego faulu sędzia podyktował rzut wolny z 21 metrów dla PSG, który w 39. minucie wykorzystał Szwed Zlatan Ibrahimovic. Piłka po strzale słynnego zawodnika gospodarzy odbiła się jeszcze od… Nigeryjczyka i wpadła do siatki.
W doliczonym czasie pierwszej połowy Obi Mikel w pełni się jednak zrehabilitował, strzelając gola w zamieszaniu podbramkowym po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
Druga część zaczęła się od kontrataku Chelsea, ale strzał Costy obronił Trapp. Takich problemów ze skutecznością nie miał w 78. minucie Edinson Cavani. Wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Urugwajczyk popisał się celnym uderzeniem z dość ostrego kąta.
Jednobramkowym zwycięstwem gospodarzy zakończyło się również starcie w Lizbonie, ale tam Benfica wygrała z Zenitem 1:0. Decydująca o losach spotkania okazała się sytuacji z końcówki meczu. Najpierw drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył włoski obrońca gości Domenico Criscito. Już w doliczonym czasie gry portugalski zespół wykonał rzut wolny, do piłki najwyżej wyskoczył doświadczony Brazylijczyk Jonas i precyzyjnym strzałem głową zapewnił Benfice zwycięstwie.
We wtorkowy wieczór w podstawowym składzie rosyjskiego zespołu wystąpiło trzech byłych piłkarzy Benfiki – Belg Axel Witsel, Hiszpan Javi Garcia i Argentyńczyk Ezequiel Garay.
Na środę zaplanowano kolejne dwa mecze – Roma Wojciecha Szczęsnego podejmie Real Madryt, zaś belgijski KAA Gent, który w grupie wyeliminował m.in. Valencię, zagra z VfL Wolfsburg. (PAP)