Na początku 2015 roku lekarze wykryli u niego nowotwór, a po roku leczenia powrócił na boisko. Benjamin Koehler pokonał najtrudniejszego przeciwnika i dziś znów może cieszyć się z gry.
Chorobę piłkarza wykryto w styczniu poprzedniego roku. W czasie meczu skarżył się na okropne bóle brzucha, a następnego dnia dowiedział się od lekarza, że nowotwór zaatakował jego węzły chłonne. Piłkarz załamał się tylko na chwilę, by potem powrócić jeszcze silniejszym.
Zawodnik Unionu Berlin podczas leczenia stosował kilka razy chemioterapię, aż w końcu udało mu się poskromić złośliwą chorobę. Po roku przerwy, piłkarz powrócił na boisko. Zaprezentował się przed własną publicznością podczas sparingowego meczu z Borussią Dortmund. Kibice przywitali zawodnika bardzo gorąco!
81. | Erpelpelle! Benjamin #Köhler wird für Eroll #Zejnullahu eingewechselt. #fcunion #fcubvb #bk7 pic.twitter.com/WEfWigkVzg
— 1. FC Union Berlin (@fcunion) January 24, 2016
35-latek może znów cieszyć się z gry. Jego drużyna występuje w 2. Bundeslidze i aktualnie zajmuje 13. pozycję.
(źródło: bild.de)