PO rozpoczęła prace nad nowym programem, który miałby zostać przyjęty na konwencji we wrześniu. Jesienny zjazd partii ma poprzedzić 16 mniejszych konwencji regionalnych. Z kolei w najbliższych tygodniach PO zamierza skierować do TK trzy ustawy: o policji, medialną i o prokuraturze.
W ostatni czwartek zarząd krajowy Platformy powołał skład 10-osobowej Rady Programowej, która ma koordynować prace nad nową ofertą PO. W ostatni piątek Rada zebrała się po raz pierwszy.
Szef Rady Programowej, wiceprzewodniczący PO Tomasz Siemoniak podkreślił w rozmowie, że prace nad nowym programem mają mieć formę szerokiej dyskusji w PO, a także przeglądu wszystkich dotychczasowych programów partii, opracowań, badań i analiz, którymi dysponuje Platforma.
Elementem dyskusji programowej ma być także 16 regionalnych konwencji PO, które poprzedzą przyjęcie programu. Pierwsza z nich ma odbyć się w połowie maja. „Chcemy przygotować projekt programu, który miałby trzy cele: po pierwsze dałby nam szansę na zwycięstwo w wyborach samorządowych w 2018 r. i parlamentarnych w 2019 r.; po drugie – pokazał jak uzdrowić sytuację w Polsce po rządach PiS; po trzecie – nakreślić wizję Polski do roku 2040” – powiedział wiceszef PO.
Każdy z członków Rady ma odpowiadać za konkretny obszar tematyczny: europoseł Dariusz Rosati za finanse, posłanka Maria Janyska – za kwestie gospodarcze, europoseł Michał Boni – społeczne, b. wiceszef MSZ ds. europejskich Rafał Trzaskowski – za politykę zagraniczną i sprawy unijne, wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska i szef sejmowej komisji edukacji, nauki i młodzieży Rafał Grupiński – za zagadnienia związane z kulturą i nauką, prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak – za samorząd. Sprawy młodzieży powierzono dwojgu młodym posłom PO: Kindze Gajewskiej i Arkadiuszowi Marchewce.
W prace nad programem mają się włączyć inni partyjni eksperci, byli ministrowie i wiceministrowie w rządach Donalda Tuska i Ewy Kopacz, tak, by powstały zespoły programowe, które opracują poszczególne rozdziały nowej oferty ugrupowania.
Rada będzie ponadto współpracować z think tankiem Platformy – Instytutem Obywatelskim oraz tworzonymi w całej Polsce klubami obywatelskimi. „Chcielibyśmy wciągnąć w prace nad programem rzesze naszych członków, sympatyków, wyborców Platformy; przewidujemy między innymi wykorzystanie nowoczesnych narzędzi internetowych, żeby te konsultacje były maksymalnie szerokie” – zaznaczył Siemoniak.
Zastrzegł, że na razie za wcześnie jest, by mówić o jakichkolwiek szczegółach programu. „Jest takie oczekiwanie wobec Rady Programowej, żeby zmierzyć się z kwestiami dotyczącymi tożsamości Platformy, która powstała jako partia liberałów i konserwatystów połączonych wizją modernizacji i europejskości Polski. Teraz trzeba to poddać refleksji, także pojawiające się wśród publicystów, czy naszych działaczy głosy, że Platforma skręciła w lewo w roku 2015” – powiedział wiceszef PO.
Równolegle z dyskusją nad nowym programem w Platformie mają wkrótce ruszyć prace nad zmianami w statucie. W ostatni czwartek zarząd PO powołał również Komisję Statutową, którą będzie kierował poseł Arkadiusz Myrcha. W partii pojawiają się m.in. koncepcje, by z jednej strony wzmocnić koła partyjne, z drugiej – pozycję przewodniczącego. Zmiany w statucie miałyby również zostać przyjęte na wrześniowej konwencji.
W styczniu podczas swego inauguracyjnego wystąpienia w roli nowego szefa PO Grzegorz Schetyna zapowiadał, że po wrześniowej konwencji powołany zostanie „gabinet cieni”, czyli zespół partyjnych ekspertów bieżąco recenzujących politykę rządu Beaty Szydło.
W najbliższych tygodniach z kolei Platforma planuje skierować do Trybunału Konstytucyjnego trzy uchwalone niedawno ustawy: nowelę m.in. ustawy o policji, dotyczącą pobierania przez służby specjalne danych telekomunikacyjnych, internetowych i pocztowych oraz prowadzenia kontroli operacyjnej; ustawę medialną, która skróciła kadencje władz TVP i Polskiego Radia wybranych w czasie rządów PO, a także Prawo o prokuraturze, które m.in. ponownie połączyło stanowiska: ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.
Platforma w nowym Prawie o prokuraturze krytykuje m.in. przepisy, które umożliwiają prokuratorowi generalnemu ujawnienie informacji z postępowań, nie tylko organom państwa, ale też „w szczególnie uzasadnionych przypadkach” innym osobom, a także te, ograniczające postępowania dyscyplinarne dla prokuratorów.
Marta Rawicz (PAP)
2 komentarze
wy już przez osiem lat żeście już pokazali swoje programy ze Narud już wam dziękuję a partia PiS wygrała wybory i teraz rzadzamamy pełne zaufanie a ludziom nie róbcie wody mózgu bo pana koleżanka kopacz już powiedziała narodowi ze ciemny naród wszystko Lyonie ale to narty już wam nie wiezy
panie Siemoniak czy będą taki programy jak pan był już ministrem w MON i się pan nie wywiązał jakie umowy podpiSal na samoloty jak by pan miał honor i ambicje to by się podał do dymisj kiedy będzie w sejmie wotum nieufności do P.O Nowoczesnej I PSL i K.O.drogo robicie człowieka kutry nie płaci na dzieci by polski naród nie będziemy naszych podatków nie będziemy płacić niech P.O i wasze kolędę płacą jego dzieciom