„Jako przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski i gospodarz niedawnych obchodów rocznicy Chrztu Polski wyrażam zdecydowaną dezaprobatę dla wykorzystywania świątyni do głoszenia poglądów obcych wierze chrześcijańskiej. Każdy może wyrażać swoje osobiste poglądy, lecz w swoim własnym imieniu i na własną odpowiedzialność” – napisał przewodniczący KEP.
Dodał, że „w kościele jest miejsce dla przepowiadania Ewangelii zachęcającej do miłości każdego człowieka”.
Jak poinformował PAP rzecznik episkopatu Paweł Rytel-Andrianik, wypowiedź przewodniczącego KEP dotyczy sytuacji w Białymstoku i każdej innej, w której kościół zostałby wykorzystany do głoszenia poglądów obcych chrześcijaństwu. „Chodzi o całą Polskę, żeby nawet na przyszłość tego nie było. To jest ogólna zasada, która dotyczy i Białegostoku, i wszystkich innych miejsc” – powiedział. Zaznaczył, że Białystok „jest jednym z odniesień”, które ma związek z oświadczeniem wydanym przez przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski.
W ramach obchodów ONR odbyło się nie tylko okolicznościowe nabożeństwo w najważniejszej w Białymstoku świątyni katolickiej, ale także marsz ulicami miasta, w którym według policji wzięło udział około 400 osób oraz koncert w klubie na terenie Politechniki Białostockiej. Władze tej uczelni w poniedziałek wydały oświadczenie, w którym odcięły się od poglądów głoszonych przez ONR. Poinformowały też, że pracę stracił szef fundacji prowadzonej przez politechnikę, która odpowiadała za wynajem klubu.
We wtorek Kuria Archidiecezjalna w Białymstoku wydała oświadczenie, w którym przeprasza wszystkich, którzy „poczuli się dotknięci zachowaniem członków ONR w katedrze białostockiej”. (PAP)
bos/ kow/ jra/