Drugi z reprezentantów Polski w kolarstwie Michał Kwiatkowski uplasował się na blisko 55-kilometrowej trasie na 14. pozycji. Bodnar stracił do zwycięzcy, czterokrotnego mistrza świata w tej konkurencji Szwajcara Fabiana Cancellary 1.50, a Kwiatkowski – 3.40. 31-letni Bodnar uzyskał swój najlepszy wynik w imprezie rangi mistrzowskiej (w ubiegłorocznych MŚ w Richmond uplasował się na ósmym miejscu). W Rio de Janeiro wyprzedził m.in. aktualnego mistrza globu Białorusina Wasyla Kiryjenkę (dopiero 17. miejsce).
Słabiej spisały się w jeździe indywidualnej na czas Katarzyna Niewiadoma i Anna Plichta. Ta pierwsza, szósta w wyścigu szosowym ze startu wspólnego, zajęła 18. lokatę, a Plichta była 19. na trasie długości 29,7 km. Złoty medal zdobyła Amerykanka Kristin Armstrong, która w czwartek świętować będzie 43. urodziny. Kobiety rywalizowały w trudnych warunkach pogodowych – przy padającym deszczu i silnym wietrze. Polki straciły do zwyciężczyni ponad trzy minuty.
Po tym jak potwierdzono w Rio de Janeiro stosowanie dopingu przez Tomasza Zielińskiego, zamieszanie powstało wokół mistrza olimpijskiego z Londynu w kat. 85 kg jego starszego brata Adriana. Jedna z polskich gazet, podała, że on także został przyłapany na używaniu niedozwolonych środków. Wątpliwości ma wzbudzać wynik badania przeprowadzonego w lipcu w Spale. Informację przekazał wiceprezes CWSZ Zawisza Bydgoszcz Dariusz Bednarek, klubu którego zawodnikami są bracia.
Polski Związek Podnoszenia Ciężarów nie potwierdza informacji, a sam zawodnik zaprzeczył: „Jestem czysty, niczego nie brałem” – zapewnił. Rezultat nowej analizy ma być ogłoszony przez Komisję do Zwalczania Dopingu w Sporcie najpóźniej do piątku 12 sierpnia, czyli przed ewentualnym startem Polaka w turnieju olimpijskim.
Jedyna polska florecistka Hanna Łyczbińska (KU AZS-UAM Poznań) odpadła w 1/8 finału przegrywając ze złotą medalistką IO w Londynie Włoszką Elisą Di Franciscą 6:16. We wcześniejszej fazie 38. w światowym rankingu Polka pokonała wyżej notowaną Niemkę Carolin Golubytskyi (15. w rankingu) 14:9.
Po raz kolejny rozczarowali pływacy. Radosław Kawęcki, dwukrotny wicemistrz świata i trzykrotny mistrz Europy na 200 m stylem grzbietowym, nie awansował do półfinału w swej koronnej konkurencji. Zawodnik AZS AWF Warszawa uzyskał czas 1.57,61 i był 7. w czwartym wyścigu eliminacyjnym. Ostatecznie został sklasyfikowany na 17. na pozycji. W półfinale zabrakło też Katarzyny Wilk. Na 100 m stylem dowolnym zawodniczka AZS AWF Katowice czasem 55,44 zajęła szóstą lokatę w 3. wyścigu eliminacyjnym i ostatecznie została skalsyfikowana na 29. miejscu.
Katarzyna Kłys (KS Polonia Rybnik) odpadła w 1/8 finału turnieju w judo w kategorii do 70 kg – przegrała z Hiszpanką Marią Bernabeu, po tym jak pod koniec regulaminowego czasu otrzymała karę shido i zabrakło jej sekund na przeprowadzenie skutecznej akcji.
Patrycja Piechowiak (LKS Budowlani Nowy Tomyśl) nie została sklasyfikowana w rywalizacji sztangistek w kategorii 69 kg. Nie przystąpiła bowiem do podrzutu, drugiej konkurencji dwuboju. Startująca w grupie B 23-letnia zawodniczka wcześniej w rwaniu ustanowiła rekord życiowy uzyskując 101 kg. W trzecim podejściu zaordynowała 103 kg. Próba nie była udana nie tylko pod względem sportowym. Sztangistka nie powróciła po niej na pomost. Najprawdopodobniej doznała w niej urazu, który uniemożliwił jej występ w podrzucie.
Karina Lipiarska-Pałka przegrała w 1/32 finału turnieju łuczniczego z Turczynką Yasemin Anagoz 5:6 i zakończyła udział w igrzyskach. O losach pojedynku zadecydował jeden strzał w dogrywce – Polka trafiła w „szóstkę”, a jej rywalka – w „dziewiątkę”.
Agnieszka Skrzypulec (Sejk Pogoń Szczecin) i Irmina Mrózek-Gliszczyńska (ChKŻ Chojnice) zajmują 13. miejsce po dwóch pierwszych wyścigach żeglarskich w olimpijskiej klasie 470er na wodach zatoki Guanabara. Coraz lepiej radzi sobie Kacper Ziemiński w klasie Laser. Zawodnik SEJK Pogoń Szczecin awansował o sześć pozycji i po sześciu wyścigach zajmuje 17. lokatę.
Piotr Kantor (MKS Dąbrowa Górnicza) i Bartosz Łosiak (KS Jastrzębie) przegrali z Holendrami Alexandrowi Brouwerem i Robertem Meeuwsenem 0:2 (19:21, 19:21) i zajęli trzecie miejsce w grupie B olimpijskiego turnieju siatkarzy plażowych. O tym, czy awansują bezpośrednio do 1/8 finału, czy też będą musieli rywalizować w rundzie play off zadecydują czwartkowe mecze w innych grupach.
Po raz drugi z powodu złej pogody odwołano na torze Lagoa Rodrigo de Freitas rywalizację wioślarską (pierwszy raz w niedzielę), więc trzy polskie osady, które zakwalifikowały się do finałów: dwie czwórki podwójne – męska i kobieca oraz dwójka podwójna kobiet, a także cztery inne w półfinałach i repasażu muszą przynajmniej do czwartku uzbroić się w cierpliwość. Prognozy pogody są podobno bardziej optymistyczne.
Deszcz uniemożliwił także rozegranie meczów olimpijskiego turnieju tenisowego. Wszystkie zostały przełożone – wśród nich spotkanie 1. rundy gry mieszanej Agnieszki Radwańskiej i Łukasza Kubota z Rumunami Iriną-Camelią Begu i Horią Tecau. To spotkanie prawdopodobnie zostanie rozegrane w czwartek. (PAP)
olga/ krys/