Ks. Marini podczas pobytu w Polsce był na Błoniach i w Campusie Misericordiae w Brzegach pod Wieliczką. Rozmawiał z członkami Komitetu Organizacyjnego, m.in. o oprawie muzycznej i liturgii mszy św., którym przewodniczył będzie papież Franciszek. „Wydaje mi się, że wszystkie przygotowania są w dobrym punkcie. Rozpoczęliśmy je wcześniej spotkaniami w Rzymie, teraz jestem bardzo zadowolony z tego, co widzę na miejscu” – powiedział mistrz Papieskich Ceremonii Liturgicznych.
Jak mówił ks. Marini ze względu na to, że papież Franciszek nie zna języka polskiego, już wcześniej zdecydowano, że msze św. będą odprawiane po łacinie, a homilie papież wygłosi w języku włoskim. Będą one tłumaczone dla pielgrzymów.
„Na pewno każdy dzień będzie miał swoją charakterystykę w zależności od spotkań papieża z różnymi grupami i osobami, ale niewątpliwie główny temat ŚDM – temat Miłosierdzia Bożego będzie dominujący w każdym ze spotkań” – powiedział ks. Marini, pytany o motyw przewodni poszczególnych celebracji liturgicznych.
„Jest przewidziany jakiś element liturgii wschodniej. Zostało to uzgodnione z osobami odpowiedzialnymi za liturgię tutaj w Polsce, z tego względu, żeby podkreślić jednak obecność tradycji wschodniej na tych terenach” – powiedział ks. Marini. Dodał, że nie może podać szczegółów, które jeszcze są ustalane.
Ks. Marini mówił, że na mszy św. „Posłania” w Campusie Misericordiae w Brzegach spodziewanych jest ok. 2 mln osób. „Trzeba zrobić wszystko, żeby pielgrzymi nie tylko tam byli, ale też uczestniczyli w liturgii” – podkreślił ks. Marini.
Tymczasem władze Krakowa w najnowszym raporcie o stanie przygotowań do ŚDM powołując się na dane Komitetu Organizacyjnego ŚDM obniżyły do 1,5 mln liczbę pielgrzymów, której można spodziewać się w Brzegach. Aby mieć dane o osobach niezarejestrowanych Urząd Miasta wystosował do wszystkich diecezji w kraju pismo z prośbą o podanie, ilu wiernych planuje przyjazd do Krakowa i iloma autokarami. Dane te mają być znane pod koniec czerwca.
Według Komitetu Organizacyjnego ŚDM pielgrzymów może być ok. 1,5 – 1,8 mln. (wcześniej podawano liczbę nawet 2,5 mln).
W tej chwili w pierwszej fazie rejestracji jest ok. 576 tys. osób, a około 286 tys. z nich w drugiej fazie wybrało konkretne pakiety pielgrzyma. „Szalenie trudno powiedzieć, ile osób ostatecznie przyjedzie i na wszystkich ŚDM do końca nie było wiadomo, ile młodzieży będzie, bo ruch ostatniego tygodnia jest spontaniczny i będzie on zależał od pogody, od sytuacji na świecie i przekazu o ŚDM, m.in. od informacji dotyczących transportu, tego czy na spotkanie można się dostać” – powiedział PAP ks. Adam Parszywka, szef Biura Prasowego ŚDM. Dodał, że od tych czynników zależeć będzie „ta ostatnia fala, która może liczyć nawet 200-300 tys. osób”.(PAP)
wos/ malk/