Do wyznaczenia składu orzekającego 3 grudnia, Trybunał zastosował pozaustawowe kryterium, oznacza to naruszenie konstytucji, a skutkiem, w mojej ocenie, jest nieważność wyroku – napisała szefowa KPRM Beata Kempa do prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego.
Szefowa KPRM napisała, że zgodnie z ustawą o TK, Trybunał orzeka w pełnym składzie w sprawach „o szczególnej zawiłości lub doniosłości” i „za taką sprawę został uznany wniosek grupy posłów dotyczący zgodności z konstytucją ustawy o Trybunale Konstytucyjnym”.
Kempa zaznaczyła, że w przedstawionym przez prezesa TK uzasadnieniu zarządzenia z 18 listopada o wyznaczeniu rozprawy, którego składu orzekającego był on przewodniczącym, napisano, że „z tymi unormowaniami ustawowymi +wiążą się doniosłe zagadnienia ustrojowe+”.
Następnie – podkreśliła szefowa KPRM – „ze względu na wcześniejszą aktywność legislacyjną w sprawie ustawy o TK, trzech sędziów zostało wyłączonych z udziału w rozpoznawaniu sprawy, liczba sędziów zdolnych do orzekania spadła poniżej ustawowego minimum przewidzianego dla pełnego składu tj. 9 sędziów. Wówczas Trybunał podjął decyzję o zakwalifikowaniu sprawy do orzekania w składzie 5 sędziów”.
„Tego rodzaju przesłanka zmiany składu orzekającego nie jest znana w ustawie o TK” – czytamy w piśmie.
„Należy stwierdzić, że do wyznaczenia składu orzekającego w przedmiotowej sprawie Trybunał zastosował pozaustawowe kryterium. Oznacza to, że Trybunał naruszył art.7 Konstytucji RP. Skutkiem tego działania jest, w mojej ocenie, nieważność wyroku” – podkreśla Kempa.
Szefowa KPRM napisała, że są poważne wątpliwości co do możliwości publikacji wyroku z 3 grudnia w Dzienniku Ustaw. „Przedstawiając powyższe, uprzejmie proszę o zajęcie stanowiska w przedmiotowej sprawie. Jednocześnie informuję, że do tego czasu wstrzymuję publikację wyroku” – podkreśliła Kempa. (PAP)mok/ pro/