„Parada Schumana, którą organizujemy co roku w okolicy 9 maja, to świętowanie +Dnia Europy+. Tego dnia, 66 lat temu Robert Schuman, ówczesny francuski minister spraw zagranicznych, złożył propozycję powołania Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali, stanowiącej fundament dzisiejszej Unii Europejskiej. Zawsze celebruje się wtedy wartość integracji europejskiej” – powiedział PAP prezes Fundacji Schumana Marcin Zaborowski.
W tym roku mija także 25 lat od podpisania polsko-niemieckiego Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy, więc w Paradzie – na zaproszenie prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz – wziął też udział burmistrz Berlina Michael Mueller, z którym przyjechał berliński piętrowy autobus z napisem „Berlin pozdrawia Warszawę”. W pochodzie szli także m.in. prezydent Warszawy, były prezydent Bronisław Komorowski i jego żona Anna Komorowska oraz europejscy dyplomaci.
Zdecydowaną większość uczestników stanowili jednak młodzi ludzie – uczniowie z różnych polskich miejscowości, np. Oleśnicy, Sztumu czy Chynowa, którzy nieśli transparenty Klubów Młodego Europejczyka, a także żółte i niebieskie baloniki nawiązujące do flagi UE.
„Chodzimy do klasy europejskiej i ideą wspólnoty europejskiej zaraził nas nauczyciel. Nie wyobrażamy sobie, że mogłoby nas tu nie być” – wyjaśniały PAP swój udział w Paradzie gimnazjalistki z Radomska.
Jak mówił Zaborowski, Parada to wyraz poparcia dla integracji europejskiej, miejsca Polski w UE, która ma podkreślić przywiązanie do wartości europejskich, takich jak rządy prawa, wolność wyznania, prawa mniejszości. (PAP)
mww/ akw/