Służba na misji jest służbą szczególną; jest rzeczywistym, codziennym narażeniem życia – mówił wiceszef MON Bartłomiej Grabski podczas obchodów dnia pamięci o poległych i zmarłych na misjach i operacjach wojskowych poza granicami państwa.
W tym roku wojsko po raz pierwszy obchodzi dzień pamięci. Przypada on 21 grudnia, ale główne obchody odbywają się w niedzielę.
Wiceszef MON razem z weteranami misji i delegacją Polonii amerykańskiej wziął udział w uroczystym apelu poległych w Centrum Weterana przy ul. Puławskiej w Warszawie. Złożono kwiaty i zapalono znicze przed pomnikiem poległych na misjach, który znajduje się na terenie centrum.
Grabski w czasie uroczystości zapewnił, że wojsko polskie pamięta zarówno o poległych żołnierzach, jak i o ich rodzinach. „Służba na misji jest służbą szczególną, nie jest ćwiczeniem, jest rzeczywistym, codziennym narażeniem życia w warunkach bojowych” – mówił. „Ryzyko utraty zdrowia lub życia, trwale wpisane jest w żołnierski los; jednak śmierć każdego polskiego żołnierza jest dla nas wszystkich zawsze bolesną stratą” – podkreślił.
Przytoczył też słowa prezydenta Lecha Kaczyńskiego: „Żołnierz nie umiera, żołnierz oddaje swoje życie ojczyźnie”. Przypomniał, że dotychczas poza granicami kraju zginęło 120 polskich żołnierzy.
Podczas uroczystości odczytano też list marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Napisał on w nim, że Polska jako część wspólnoty międzynarodowej, nie może izolować się od problemów bezpieczeństwa światowego. „Bezpieczeństwo Polski to również udział w misjach poza jej granicami. Służba w takich misja jest wyrazem najwyższego oddania i poświęcenia ojczyźnie” – podkreślił. (PAP)