Wiadomo już, że Ibrahimović nie przedłuży umowy z francuskim Paris Saint-Germian i latem zmieni klub. Pojawiły się informacje, że napastnik zagra w Premier League, a dokładniej w Manchesterze United. „Ibra” jest zainteresowany ofertą, ale nie byłby sobą gdyby nie postawił warunków. Jednym z nich jest zwolnienie obecnego menadżera.
Louis van Gaal przejmując stery po Davidzie Moyesie miał przywrócić dawny blask Czerwonym Diabłom. Na transfery wydano ogromne pieniądze, a wszystko wskazuje na to, że United nie zagra nawet w Lidze Mistrzów w następnym sezonie. Spekuluje się, że już latem nowym menadżerem klubu zostanie Jose Mourinho, który po zwolnieniu z Chelsea pozostaje bez pracy.
Na razie są to tylko plotki, jednak kibice Red Devils z chęcią przyjęliby Portugalczyka na Old Trafford. Okazuje się, że nie tylko fani są za zmianą trenera. Kapitan reprezentacji Szwecji, a więc Zlatan Ibrahimović prawdopodobnie dał sygnał działaczom Manchesteru, że podpisze z nimi kontrakt, jeżeli po sezonie odejdzie Louis van Gaal. Bardzo prawdopodobne, że napastnik zasili szeregi Czerwonych Diabłów tuż po zakończeniu EURO 2016. 34-latek potwierdza, że wiek nie odzwierciedla jego umiejętności. Aktualnie „Ibrakadabra” ma na swoim koncie 39 bramek i 16 asyst we wszystkich rozgrywkach.
(źródła: metro.co.uk, mirror.co.uk)