Entuzjazm wśród Polaków trwa i nie ma co się dziwić, bowiem podopieczni Adama Nawałki zagrają w ćwierćfinale Mistrzostw Europy we Francji. Opinie na temat Biało-Czerwonych są zgodne i jest ich naprawdę wiele – sprawdź wszystkie z nich.
Spis treści
1. Glikanian Pazdanu
Piłkarz, który tuż przed turniejem był jednym z najbardziej krytykowanych zawodników Adama Nawałki. Większość kibiców drżała na samą myśl o obrońcy Legii Warszawa w wyjściowym składzie. Michał Pazdan stał się filarem defensywy, a wszyscy kibice nie mogą się przestać zachwycać stoperem Biało-Czerwonych. Powstało już mnóstwo memów o Pazdanie, jak również piosenka, która stała się hitem internetu.
Zobacz również: 7 powodów, dla których Polska to czarny koń Euro 2016
Obok Pazdana oczywiście występuje Kamil Glik. Stoper Torino gra tak, jak nas do tego przyzwyczaił. Nikt nie podpada w euforię widząc grę Kamila, bowiem tu każdy spodziewał się pełnego profesjonalizmu. Trzeba przyznać, że nasza defensywa to klucz do sukcesu drużyny Adama Nawałki.
2. Bramkarz – ściana
Nie ma wątpliwości, że wygrana ze Szwajcarią to w dużej mierze zasługa Łukasza Fabiańskiego. Bramkarz Swansea wskoczył do bramki Biało-Czerwonych po kontuzji Wojciecha Szczęsnego i widać, że tego miejsca już nie odda. Doskonałe wyczucie „Fabiana” pozwoliło Polakom dowieść remis do konkursu jedenastek. Przy bramce na 1:1 Łukasz był bez szans, ale jego parada przy rzucie wolnym Rodrigueza i refleks przy strzale Derdiyoki zasługują na miano najlepszych interwencji turnieju.
3. Nieskuteczny Milik
Po ostatnim meczu ze Szwajcarią na Arkadiusza Milika spłynęła lawina hejtu. Oczywiście są tacy, którzy bronią młodego reprezentanta i za to im dziękujemy. Znaleźli się tacy, którzy krytycznie podchodzą do występów napastnika Ajaxu. Arek nie wykorzystuje wielu dogodnych akcji pod bramką rywala. Najpierw sytuacja z Niemcami, potem mecz z Ukrainą, a na końcu zbyt mocny strzał na pustą bramkę Szwajcarów w pierwszej minucie spotkania. Trzeba jednak pogratulować snajperowi Biało-Czerownych, że instyktownie uchylił się przed piłką, którą przejął Kuba Błaszczykowski, by chwilę potem trafić na 1:0.
Zobacz również: Syngrapha – startuje pierwsza platforma obrotu wekslowego na świecie
4. Brak trafień Lewandowskiego
W przeciwieństwie do Arka Milika, „Lewy” nie dochodzi do tak klarownych sytuacji. Oczywiście miał swoje szanse, których jednak nie zamienił na bramkę. Trzeba też przyznać, że Robert nie ma zbyt wiele miejsca na boisku. Pilnowany przez dwóch, a czasami nawet trzech zawodników, nie ma szans na rozwinięcie skrzydeł. Ma to też swój plus, bowiem inni piłkarze są niepilnowani. Przykład bramki Jakuba Błaszczykowskiego przeciwko Szwajcarom.
5. Słaba ławka
Patrząc na ostatnie spotkania trzeba jasno stwierdzić, że mocną ławką rezerwowych nie dysponujemy. Doskonale widać to było w meczu z Ukrianą, gdzie od pierwszych minut nie grali Piszczek, Grosicki i Błaszczykowski. Ich brak było widać doskonale, bowiem w pierwszej połowie nie stworzyliśmy groźnych sytuacji. Dopiero po przerwie nasza gra się zmieniła. W spotkaniu przeciwko Szwajcarom selekcjoner Reprezentacji Polski dokonał zmian dopiero w doliczonym czasie gry.
6. Finał?
Spora część kibiców zbyt optymistycznie podchodzi do meczu z Portugalią. Oczywiście wszyscy wierzymy, że to właśnie Biało-Czerwoni, po raz pierwszy w historii, zagrają w półfinale Mistrzostw Europy. Zespół prowadzony przez Fernando Santosa nie radzi sobie zbyt dobrze na tym turnieju. Świadczyć może o tym fakt, ze Portugalia wygrała zaledwie jedno spotkanie. Oczywiście była to 1/8 finału, w której celny strzał oddali dopiero w 117 minucie meczu. Trzeba trzeźwo podchodzić do każdego spotkania i z całych sił dopingować naszych piłkarzy.
Zobacz również: Niespodzianki i rozczarowania po pierwszej fazie Mistrzostw Europy
A według Ciebie Polska zagra w półfinale Mistrzostw Europy?
(źródła: squawka.com, laczynaspilka.pl)
1 komentarz
nie