Na jej temat powstało chyba najwięcej mitów spośród wszystkich suplementów. Podobno przyczynia się do powstawania trądziku, a twarz po niej może stać się okrągła jak księżyc. Francuzi stawiają ją na równi ze sterydami, ale w naszym kraju jest całkowicie legalna. I bardzo dobrze, bo niedobór kreatyny dotyczy dużej części naszego społeczeństwa – w szczególności osób niespożywających mięsa oraz seniorów. Czym właściwie jest kreatyna i dlaczego nie tylko sportowcy powinni ją suplementować? Zapraszam do lektury!
Spis treści
Czy kreatyna to steryd?
To, że kreatyna to steryd, jest jednym z najstarszych mitów powtarzanych o tym środku. Kreatyna ma korzystny wpływ na przyrost masy mięśniowej jeżeli zastosujemy ją w dawkach adekwatnych do wykonywanych treningów, ale zdecydowanie nie należy ona do grupy sterydów. To mit taki sam jak to, że związek ten wywołuje trądzik i puchnięcie twarzy – objawy typowe dla wielu substancji dopingujących.
Nasz organizm syntezuje kreatynę w ilości od 1 do 2 g dziennie, co uważa się za około 50% zapotrzebowania na ten związek dla niećwiczącej osoby dorosłej. Jeżeli mowa o sportowcach to zapotrzebowanie to może sięgać nawet 5 g dziennie. Sprawy nie ułatwia fakt, że kreatyna występuje głównie w mięsie (jej nazwa pochodzi od greckiego słowa „kreas”, czyli mięso). Dlatego na jej niedobory w szczególności są narażeni wegetarianie. Jak konkretnie działa na nasz organizm? Świetnie tłumaczy to dr Angelika Kargulewicz!
Pozytywny wpływ kreatyny na organizm człowieka
W największym uproszczeniu kreatyna ma dwa podstawowe działania – energetyczne i regeneracyjne. W organizmie ludzkim znajdziemy jej najwięcej w mięśniach i mózgu – i w obu wspiera nasz organizm. Kreatyna daje energetycznego kopa w trakcie wykonywania treningów i pobudza nasz umysł do działania. Wspiera także regenerację mikrourazów mięśni, a ostatnie badania wskazują, że również mózgu! Substancja ta wspiera więc nie tylko naszą kondycję fizyczną, lecz również umysłową. Ciekawa jest także kwestia wpływu kreatyny na organizmy osób starszych. Sarkopenia to naturalny proces utraty mięśniowej ciała przez seniorów wiąże się z nią oczywiście ogólny spadek kondycji fizycznej. Kreatyna ze względu na swoje właściwości może hamować ten proces – również seniorzy więc powinni zastanowić się nad tym, czy nie sięgnąć po ten suplement.
Niestety, nawet dzięki zbilansowanej diecie nie jesteśmy w stanie zaspokoić naszego zapotrzebowania na wszystkie substancje odżywcze. Dlatego warto obserwować siebie i swój organizm. Jeżeli stwierdzimy u siebie spadek energii i sił witalnych to szukajmy źródeł takiego stanu – jednym z nich mogą być niedobory. Dostarczenie sobie kilku składników odżywczych może przynieść efekty, które przerosną nasze oczekiwania.