Pani to potrafi! Czyli krótkie podsumowanie 6 dni Ani i Beti z KetoLUV - Blaber

Pani to potrafi! Czyli krótkie podsumowanie 6 dni Ani i Beti z KetoLUV

przez One More LUV

Jakiś czas temu zgłosiły się do nas dwie dziewczyny – Ania i Beti. Projektantki i dekoratorki, znane m.in. z prowadzenia programu “Robota na weekend” oraz autorki instagramowego profilu Pani to potrafi i bloga poradnikowego o wnętrzach, o tej samej nazwie (link). Wyraziły one chęć przejścia jednej z naszych kuracji KetoLUV, zobowiązując się do relacjonowania przebiegu postu w swoich mediach społecznościowych. Zgodziliśmy się bez wahania! 

Wkrótce po ustaleniu warunków współpracy, wysłaliśmy Ani i Beti wybrane produkty. Dziewczyny zdecydowały się m.in. na dwa rodzaje kuracji – KetoLUV Active oraz KetoLUV Calm. Ucieszyło nas, że podeszły do tematu odpowiedzialnie, dopasowując rodzaj postu do swojego stylu życia i poziomu aktywności fizycznej. Można to zrobić przy pomocy naszego przewodnika: https://onemoreluv.com/ktora-kuracja-jest-dla-ciebie-przewodnik-po-produktach-keto-luv/!

Po kilku dniach na ich Instagramie pojawił się pierwszy post, a w nim, kilka słów o tym, skąd pomysł na naszą kurację.

Dopytaliśmy Anię i Beatę o powody, dla których zdecydowały się wypróbować KetoLUV – zapytaliśmy je także o efekty, na jakie liczyły. Oto co nam powiedziały:

Od paru miesięcy ćwiczyłyśmy i starałyśmy się utrzymać nasze diety w ryzach. Było trudno, a ciągłe liczenie kalorii  niczego nam nie dawało. Potrzebowałyśmy czegoś, co wbije nas na nowe tory myślowe i wesprze nas w zdrowym odchudzaniu. Ja już od dłuższego czasu myślałam o jakiejś formie „głodówki”, wreszcie bez uczucia głodu. Wtedy to trafiłam na One More Luv. Weszłam na stronę i bardzo spodobało mi się to, jak była zbudowana i jakie tam znalazłam produkty. Oczywiście oczekiwałam, że schudnę :), ale bardziej potrzebne mi było nabranie dystansu: do słodyczy, cukru i podjadania. Liczyłam, że to właśnie, uda mi się osiągnąć po 6 dniach  kuracji.

W kolejnych dniach, na instagramowym profilu Pani to potrafi pojawiały się krótkie stories podsumowujące przebieg kuracji w danym dniu. Dziewczyny mówiły o swoich odczuciach, zdradzały sposoby na to, jak zmienić smak produktów wchodzących w skład zestawu KetoLUV i pokazywały, w jaki sposób je przygotować. Mówiły także o efektach, które w ich przypadku zauważalne były już w trakcie trwania kuracji! Pełną relację znajdziecie w wyróżnionych stories na profilu Pani to potrafi – wystarczy kliknąć w zdjęcie:

Na koniec swojej pierwszej przygody z KetoLUV (my już wiemy, że na pewno nie ostatniej!), Ania i Beti nagrały kilkuminutowy filmik, w którym podsumowują swoje kuracje. Możecie go zobaczyć, klikając tutaj:

My już wiemy, że autorki Pani to potrafi na tyle polubiły się z naszym postem ketogenicznym, że planują jego powtórkę (o czym również dadzą znać na swoim instagramowym profilu!). Postanowiliśmy zadać im kilka krótkich pytań – z myślą o tych, których ciekawią efekty takiej kuracji i którzy być może wahają się z jej rozpoczęciem. Mamy nadzieję, że odpowiedzi Ani i Beti ostatecznie Was przekonają.

Jak wspominacie 6 dni kuracji? Co było najtrudniejsze, a co – mimo Waszych obaw – nie sprawiło Wam trudności?

Ania i Beti: Obie uważamy, że kuracja była łatwiejsza niż się spodziewałyśmy. Przez 6 dni, żadna z nas nie czuła uczucia głodu i co najważniejsze nie ciągnęło nas do węglowodanów. Na szczęście smaki koktajli bardzo nam odpowiadały, Ania bała się aronii, a teraz jest to jej ulubiony smak. 

Czy jesteście zadowolone z efektów? 

Ania i Beti: Bardzo! Obie osiągnęłyśmy swoje cele: oczekiwaną utratę masy ciała i oczyszczenie organizmu. Ja dodatkowo odkryłam, że dieta bez węglowodanów pozwala mi o wiele lepiej funkcjonować i nie mam już zjazdów cukrowych. Tu bardzo pomocny okazał się Wasz e-book i zawarte w nim informacje. 

Co powiedziałybyście komuś, kto się waha – kto obawia się, że nie dobrnie do końca kuracji?

Ania i Beti: Wytrzymaj, bo warto! Stosuj się do materiałów dostępnych przy kuracji, jak nie możesz to dodaj jogurt, albo zjedz makrelę. U nas to się sprawdziło! Ja odkryłam, że  koktajle mieszane z wodą muszę odrobinę posłodzić (oczywiście erytrolem), albo mieszać z jogurtem greckim, bo wtedy smakują najlepiej.  Ania w końcu polubiła smak aronii. 

To była bardzo udana współpraca! Niezwykle cieszy nas, że zarówno Ania, jak i Beti, są zadowolone z efektów kuracji KetoLUV. Wiemy też, że stały się fankami naszych snacków! Więcej o nich, przeczytacie tutaj: https://onemoreluv.com/