Randy Guijarro wybrał się pewnego dnia na pchli targ, gdzie wpadła mu w oko bardzo stara fotografia, która zakupił bez zastanowienia za całe 2$. Jako kolekcjoner antyków czuł, że trafił na żyle złota. Ani trochę się nie pomylił. Fotografia została wyceniona na 5 milionów dolarów.
Mówi się, że zdjęcie Billy’ego the Kida to Złoty Graal Dzikiego Zachodu. Rozpoczęto więc szczegółowe śledztwo potwierdzające autentyczność fotografii. Dotychczas istniało tylko jedno zdjęcie bandyty, które zostało sprzedane za 2.3 miliona dolarów. Na zdjęciu poniżej Randy Guijarro razem ze swoją żoną stoją w miejscu, które jest przedstawione na fotografii.
Po prawie roku poszukiwań i badań, eksperci potwierdzili, że na zdjęciu znajduje się nie tylko słynny bandyta Billy the Kid..
Po dokładnym zbadaniu, Guijarro zwrócił się do firmy Kagin’s, która specjalizuje się w pamiątkach i historii amerykańskiego „Dzikiego zachodu”
Zdjęcie pokazuje również członków jego gangu – Regulatorów grających w krykieta. Po lewej Billy the Kid w swoim sławnym cylindrze. Pomimo tego, że ludzie przedstawieni na zdjęciu do złudzenia przypominają Billy’ego i jego gang, eksperci musieli mieć 100 procentową pewność zanim potwierdzą autentyczność tego zdjęcia. Postanowili sprawdzić otoczenie i budynek znajdujący się w tle.
Potwierdzili, że zdjęcie zostało zrobione na ranczo w Nowym Meksyku. Właściciel, John Tunstall zatrudnił Billy’ego i jego gang do ochrony jego posiadłości.
Do tej pory uznawano, że zdjęcie poniżej jest jedynym zdjęciem przedstawiającym znanego przestępce.
Jest to kolejna historia o tym jak można się wzbogacić na czyiś śmieciach. Zapraszamy więc na pchle targi.