Ludzie nie będący astronautami bywają w kosmosie już od 15 lat. Jednak nadal jest to na tyle rzadkie, że każda taka osoba zapisuje się w historii. To kilka sposobów jak dołączyć do nielicznych zdobywców kosmosu.
Pierwszą firmą, której udało się dokonać tego wyczynu była założona przez biznesmena Erica Andersona firma Space Adventures. Udało się wtedy wynegocjować udział w rosyjskim starcie rakiety zmierzającej do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Taka wycieczka kosztowała milionera Denisa Tito 20 milionów dolarów.

spaceadventures.com
Niedługo firma będzie mogła wysyłać ludzi w kosmos bez pomocy rosyjskiego programu kosmicznego. Projekt firmy Boeing o nazwie „kosmiczna taksówka” niedawno otrzymał aprobatę NASA. Trwają prace nad pierwszym lotem na Międzynarodową Stację Kosmiczną za pomocą tej technologii.

nbcnews.com
Chętni będą mogli niedługo wyruszyć w kosmos w kapsule koncernu SpaceX, znanego z ekscentrycznego założyciela Elona Muska. Kapsuła Dragon dotychczas transportowała jedynie ładunek, lecz w najbliższych planach są pierwsze loty załogowe.

universetoday.com
Space Adventures zbiera ochotników na lot wokół księżyca i z powrotem. Zgłosiło się już dwóch chętnych, pomimo tego, że cena za taką podróż wynosi 150 milionów dolarów.
Dla bardziej oszczędnych firma Virgin oferuje loty orbitalne do krawędzi przestrzeni kosmicznej. Taka wycieczka to niemal okazja, biorąc pod uwagę cenę 250 000 dolarów. Ponad 700 osób zapisało się na pierwsze loty, który rozpoczną się prawdopodobnie w 2017 roku, gdy faza testów zostanie zakończona.

wsj.net
(źródło: techinsider.io, nbcnews.com)