Dodge ogłosił właśnie, że produkcyjny żywot amerykańskiego supersamochodu dobiega końca. Dodge Viper zamierza jednak odejść z przytupem, dlatego powstanie 5 specjalnych wersji potężnego samochodu.
Nowe, limitowane edycje Vipera powstaną by celebrować 25 rocznicę istnienia marki. Radość z urodzin nie będzie trwała jednak długo, gdyż Dodge potwierdził szerzące się wcześniej plotki – 2017 rok będzie ostatnim w którym będzie produkowany jedyny supersamochód tego amerykańskiego koncernu.
Zobacz również: Harley-Davidson będzie produkował elektryczne motocykle w ciągu 5 lat
Spis treści
Dodge Viper w pięciu ostatnich odsłonach
Fani samochodu mają się czym ekscytować. Nowy Dodge Viper powstanie w wersjach ACR (American Club Racer), GTS-R Commemorative Edition ACR, VoooDoo II Edition ACR, Snakeskin Edition GTC oraz Dodge Dealer Edition. Każda z nich różni się nie tylko lakierem, lecz także systemami aerodynamicznymi przystosowanymi do różnych zadań.
Wersje ACR wyposażono w imponujące przednie i tylne spoilery, które zapewnią dużą siłę docisku na ciasnych zakrętach torów wyścigowych. Za napęd Vipera odpowiada największy silnik zamontowany kiedykolwiek w seryjnie produkowanym samochodzie. 8,4 -litrowy silnik V10 osiąga moc 645 KM oraz imponujący moment obrotowy 600 Nm.
Przyczyny końca
Cała ta moc dostępna jest bez przerw generowanych zwykle przez turbosprężarki – Dodge Viper napędzany jest tradycyjnym, wolnossącym silnikiem co dodatkowo wpływa na wrażenia z jazdy. Choć pod względem prędkości Viper imponuje, to nie jest ona wszystkim. W porównaniu do samochodów w podobnym przedziale cenowym Viper był dla wielu zbyt trudny w prowadzeniu.
Część kierowców porównywała jego właściwości jezdne do ciężarówki, od której z resztą Viper zapożyczył swój ogromny silnik. Być może była to jedna z przyczyn słabnącej sprzedaży samochodów, co przyczyniło się do decyzji o zakończeniu produkcji tego samochodu i niezwykle agresywnym charakterze.
(źródło: mashable.com, reddit.com)