Brytyjski producent sportowych aut ponownie skorzystał z pomocy słynnego projektanta. W efekcie powstał niezwykle piękny Aston Martin Vanquish Zagato.
Spis treści
Wielkie piękno
Już oryginalna wersja modelu Vanquish została nazwana przez Jeremiego Clarksona najpiękniejszym samochodem jaki widział. W nowej wersji samochód nabrał jednak zupełnie nowego, włoskiego stylu, który może mu zapewnić wiele nagród za najpiękniejsze auto tego roku.

flickr.com
Nowy wizerunek Aston Martin Vanquish Zagato
W kształcie nadwozia widać wiele charakterystycznych znaków rozpoznawczych Zagato jak charakterystyczny, zwężany tył, silnie zarysowane tylne nadkola czy dach z podwójnym wybrzuszeniem. Tymi wszystkimi detalami Zagato nawiązuje do kultowych samochodów wyścigowych z lat 50-tych i 60-tych.
Nowym elementem są także innowacyjne tylne światła z podłużnych świecących diod, które po raz pierwszy pojawiły się w sportowym modelu Aston Martin Vulcan. Zespół nauczony doświadczeniami poprzedniego ambitnego projektu był w nowym Astonie zaaplikował także usprawnioną aerodynamikę oraz bardziej responsywny układ kierowniczy, który pozwoli na jeszcze precyzyjniejsze sterowanie pojazdem przy ciasnych zakrętach.
Zobacz również: Następca samochodu Bonda już jest. Tak wygląda Aston Martin DB11

flipboard.com
Ukryta moc
Zagato napędzany jest nowym wolnossącym silnikiem V12 o mocy 592 KM. Dzięki temu nowy Aston Martin może stawać w szranki nawet z Ferrari lub Lamborghini, choć Zagato to zdecydowanie samochód przeznaczony bardziej do szybkich podróży niż bicia rekordów torów.
Nie jest to pierwsza współpraca Zagato z brytyjskim producentem. Wspólna historia sięga aż 40 lat wstecz, kiedy to Zagato zaprojektował słynny model DB4, który później stał się najbardziej rozpoznawalnym samochodem z filmów z Jamesem Bondem. Wersja DB4 Zagato do dziś jest jedną z najbardziej poszukiwanych przez kolekcjonerów a jej cena sięga na aukcjach miliony dolarów.

twitter.com
Nowy Aston Martin Vanquish Zagata w pełnej krasie na poniższym wideo:
[embedyt] http://www.youtube.com/watch?v=hMQgrtEmKQY[/embedyt]
(źródło: topgear.com, dmarge.com)