Brytyjski producent słynący z luksusowych limuzyn ogłosił zakończenie produkcji serii Phantom, której zwieńczeniem będzie Rolls-Royce Zenith. Ma to być najbardziej luksusowy model w historii marki.
„Nadszedł moment by Phantom Drophead Coupe i Phantom Coupe zeszły ze sceny” – jak czytamy w oświadczeniu firmy – „Ta kolekcja samochodów została stworzona dla jednego celu – by jeszcze raz ustawić najwyższy standard, według którego wszystko jest mierzone„. Tym samym najdroższy samochód w ofercie Rolls-Royce’a staje się przeszłością, lecz nim sto się stanie chce odejść z hukiem.
Spis treści
Rolls-Royce Zenith czyli skóra i gwiazdy
W środku tradycyjnie dla marki królują wysokiej jakości skóry i drewniane wykończenia z najdroższych drzew mahoniowych lub cydrów. Jak zwykle podczas jazdy najgłośniejszą rzeczą we wnętrzu będzie zegar, a dla dodatkowego relaksu sufit jest podświetlany tak, by przypominał gwieździste niebo podczas rejsu.
Zobacz również: Anthony Joshua pochwalił się swoim Rolls Royce’m wartym 600 tysięcy funtów!
Najważniejsze są detale
Do wykończenia wnętrza użyto bydlęcej skóry, która może być w dowolnym wybranym przez klienta kolorze. Rolls-Royce dba o jakość do tego stopnia, że używa także byczej skóry, gdyż cielące się krowy mogą dostać rozstępów, które pozostawiają mikro ślady na skórze.
Ukryta moc
Rolls-Royce Zenith to ważąca 2,5 tony limuzyna napędzana ogromnym 6,6-litrowy silnikiem V12 o mocy 563 KM. Jak zwykle w przypadku Rolls-Royce’a, moc ta dostępna jest niemal niezależnie od momentu obrotowego. Ta moc przenoszona jest koła za pomocą 8-biegowej automatycznej skrzyni biegów, która połączona jest z systemem GPS, który wspomaga optymalną zmianę biegów na przykład przed zakrętami.
Rolls-Royce Zenith aż do premiery został owiany lekką tajemnicą, a cena jaką trzeba zapłacić za ten luksus nie została podana. Nie ma to jednak znaczenia, gdyż wszystkie ze skonstruowanych 50 egzemplarzy zostały już sprzedane najbardziej zaufanym klientom marki.
(źródło: highsnobiety.com, autocar.co.uk)