Mało kto wie, że oprócz swoich flagowych samochodów Ferrari oferuje swoim najlepszym klientom posiadanie całkowicie unikalnego auta. Te rzadkie i niezwykle specjalne modele Ferrari bardzo często osiągają niebotyczne ceny.
Spis treści
P540 Superfast Aperta
Bazujący na modelu 599 GTB Fiorano, ten samochód to jedyny taki kabriolet na świecie. Został samodzielnie zaprojektowany przez bogatego klienta, a jego projekt został urzeczywistniony dzięki zespołowi Ferrari do zadań specjalnych.
Zobacz również: 10 najpiękniejszych Ferrari w historii
F12 TRS
Ten jedyny na świecie egzemplarz modelu F12 w wersji bez dachu został zaprezentowany w 2014 roku. Zmiany w wyglądzie obejmują przeprojektowany przedni spoiler, czy na przykład przezroczystą pokrywę silnika, ukazującą potężne 12 cylindrów. Za ta unikalność właścicielowi przyszło jednak zapłacić 3 miliony funtów.
Superamerica 45
Projektanci Ferrari zaprojektowali ten model specjalnie dla nowojorskiego kolekcjonera samochodów Petera Kalikowa, by ten mógł w ten sposób uczcić swoją 45 rocznice zakupu pierwszego Ferrari. Oprócz specjalnego nadwozia, samochód ma też unikalny, rozkładany dach z włókna węglowego i nowoczesny (jak na 2011 rok) system komputerowy odpowiadający za rozrywkę.
Ferrari 330 P4
Skonstruowano jedynie 4 egzemplarze tych niezwykle pięknych aut. Te specjalne modele Ferrari powstały w fabryce w Maranello z myślą o wyścigach długodystansowych takich jak Le Mans, które z reszta zdominowały. W jednym z wyścigów Le Mans wszystkie trzy miejsca na podium zajęte zostały przez poprzednią wersję tego Ferrari, model P3. Do dzisiaj w niezmienionej formie ostały się tylko dwa egzemplarze.
Novitec N-Largo S
Wydawało się, że Ferrari F12 Barlinetta nie może stać się jeszcze lepsze, jednak jedna firma postanowiła udowodnić co innego. Dzięki ulepszeniom Novitec powstał model N-Largo S, który jest najbardziej dzikim modelem Ferrari, jaki dotąd powstał.
Ulepszenia 10 istniejących egzemplarzy nie ograniczają się do imponujących dodatkowych wlotów powietrza i spoilerów. Spoczywający pod maską silnik V12 także otrzymał troskliwą opiekę firmy, dzięki czemu produkuje teraz nie 700, lecz 770 KM. Do kompletu z podkręconym 6,3-litrowym silnikiem dochodzi nowy układ wydechowy, którego głównym celem jest zapewnienie prowadzącemu oraz okolicznym wioskom odpowiednich wrażeń dźwiękowych.
A Wam jakie specjalne modele Ferrari podobają się najbardziej?
(źródło: topgear.com, autocar.co.uk)