Spis treści
Kradzież doskonała we Francji
Personel restauracji odkrył, że z piwniczki restauracji, w której przechowywanych jest ok. 300 tysięcy butelek drogiego wina, skradziono 83 butelki. Odkrycia dokonano podczas jednej z inwentaryzacji. Chociaż wydaje się to niewiele, to złodziej doskonale wiedział, co robi. Łupem padły najcenniejsze roczniki, pochodzące m.in. z renomowanej posiadłości Domaine de la Romanee-Conti. Rynkowa wartość unikalnych butelek przekracza nawet kilkadziesiąt tysięcy euro. Nic dziwnego, że policja została natychmiast powiadomiona i rozpoczęła śledztwo. Szybko jednak okazało się, że utknęło ono w martwym punkcie, a skradzione butelki wina o wartości ok. 1,5 mln euro, zniknęły.
Złodzieje, choć dokonali naprawdę zuchwałej kradzieży, nie pozostawili po sobie zupełnie żadnego śladu. W dodatku nikt nie jest w stanie wskazać, kiedy właściwie butelki zaginęły. Przypuszczalnie do kradzieży doszło w okresie pomiędzy 2020 a styczniem 2024 roku. Okres więc jest wyjątkowo długi, nie ma podejrzanych i istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo tego, że sprawca przestępstwa nie zostanie złapany. Właściwie wydaje się, że jedyną możliwością byłoby to, że popełni jakiś błąd przy sprzedawaniu butelek. Oczywiście istnieje także możliwość, że już dokonał transakcji, a wtedy nie pozostają żadne nadzieje.
Legendary Paris restaurant La Tour d’Argent ‘loses’ £1.28m worth of wine https://t.co/cc3eYU9YaU
— Victim (@raj65025523) January 29, 2024
Restauracja „La Tour d’Argent”
Paryska restauracja jest jednym z najsłynniejszych lokali we Francji. Według niektórych doniesień, jej historia sięga XVI wieku – co do tego nie ma pewności. Wiadomo jednak, że istniała już przed Rewolucją Francuską. Tym samym jest to najstarsza restauracja w całym kraju. Z tego względu gościła w swoich progach niezwykłe sławy i przedstawicieli arystokracji. Wśród najsłynniejszych nazwisk można wymienić chociażby takie, jakie Charlie Chaplin, Salvador Dali, Henryk III Walezy czy Elżbieta II.
Ciekawostką jest, że oprócz ogromnej kolekcji cennych win, w piwniczce restauracji znajdują się również przedmioty kolekcjonerskie z okresu II wojny światowej. Główny sommelier Claude Tarrail zamurował część swojej piwnicy, żeby ocalić rzeczy przed grabieżą.
Chociaż kradzież wina w Paryżu jest popularną praktyką, to tym razem temat ten nie schodzi z ust Francuzów. Po raz pierwszy dokonano tak wielkiego przestępstwa na kwotę opiewającą na 1,5 mln euro. Pikanterii do tego zdarzenia dodaje również fakt, że policja nie stwierdziła żadnych śladów włamania i nie ma nawet najdrobniejszego tropu, którego mogłaby się chwycić.
Wygląda na to, że ktoś dokonał kradzieży doskonałej. Ukradł majątek, skutecznie zacierając za sobą wszelkie ślady. Butelki wina prawdopodobnie trafiły już na czarny rynek i znalazły swoich nabywców. Jeśli tak się stało, to szanse na ich odnalezienie są znikome.