Wyobraźcie sobie, że aby zerwać z uzależnieniem od heroiny i opioidów, wystarczy wziąć szczepionkę… Brzmi niewiarygodnie, prawda? Niedługo taka wizja może stać się rzeczywistością.
Z roku na rok rośnie liczba osób uzależnionych od narkotyków. Z powodu ich przedawkowania umiera rocznie 250 tys. osób na świecie. W Polsce liczba uzależnionych od narkotyków wynosi około 100 tys., jednak trzeba pamiętać, iż oficjalne dane zazwyczaj są zaniżone. Być może w niedalekiej przyszłości walka z uzależnieniem od heroiny i opioidów stanie się łatwiejsza, niż kiedykolwiek. Naukowcy z USA pracują bowiem nad szczepionką uodporniającą przed działaniem tych substancji.
Spis treści
Syntetyczne narkotyki to narastający problem
Problem uzależnienia od narkotyków przybiera na sile, odkąd zaczęto wytwarzać syntetyczne opioidy. Są one o wiele tańsze i łatwiejsze w produkcji, mogą też być nawet 100 razy silniejsze, niż heroina. Dostęp do syntetycznych narkotyków upowszechnia się. Walka z uzależnieniem od tych substancji staje się trudniejsza, gdyż ryzyko powrotu do nałogu się zwiększa. W zaistniałej sytuacji szczepionka dająca nadzieję na zmniejszenie liczby osób z problemem narkotykowym byłaby prawdziwym wybawieniem. Ale czy to możliwe?
To nie takie proste…
Dużym problemem, jaki pojawia się w przypadku opracowywania szczepionki przeciw działaniu narkotyków jest to, że opioidy składają się z mikroskopijnych molekułów. Ludzki układ odpornościowy nie rozpoznaje ich, nie może więc z nimi walczyć. Głównym wyzwaniem naukowców pracujących nad stworzeniem szczepionki jest znalezienie sposobu, w jaki mogliby „nauczyć” organizm zwalczania cząsteczek, z których zbudowane są narkotyki.
…ale nie ma rzeczy niemożliwych
Aby zaradzić powyższej przeszkodzie, zespół naukowców z Scripps Research Institute z Kalifornii zaprojektował hepteny – cząsteczki podobne w swojej budowie do opioidów, ale z przyłączonymi do nich białkami zwanymi epitopami. Epitopy mają działać jako miejsce wiązania przeciwciał wytwarzanych przez system odpornościowy. Kolejnym krokiem będzie zaaplikowanie serii szczepień, dzięki czemu organizm „nauczy się” rozpoznawać struktury przypominające opioidy i zacznie wysyłać przeciwciała. Ma to zablokować psychoaktywne działanie narkotyków – zaszczepiona osoba będzie odporna na stan odurzenia nimi do 8 miesięcy po szczepieniu.
Wstępny etap testów przebiegł pozytywnie
Do tej pory testy przeprowadzone na małpach i myszach zakończyły się pozytywnym wynikiem. Przed naukowcami stoi największe wyzwanie: testy na ludziach. Chociaż jak na razie naukowcy są na dobrej drodze do zwieńczenia swojej pracy sukcesem, należy pamiętać, iż bez dobrej woli uzależnionego nawet najlepsza szczepionka nie zadziała. Jak w przypadku każdej terapii przeciw uzależnieniom, kluczowym czynnikiem pozostaje chęć uzależnionego do zerwania z nałogiem.
Co sądzicie o szczepionce przeciwnarkotykowej? Czy według Was może się to udać?