Większość z nas lubi szare ściany i białe meble, gorzej jeśli we wnętrzach nic poza nimi nie przyciąga wzroku. Chcecie być na bieżąco i dowiedzieć się, jakie akcenty będą królować w wystroju wnętrz w tym roku? Oto 4 z nich, które podczas urządzania lub odświeżenia swojego M warto uwzględnić. W ten sposób wnętrze na pewno nie będzie przypominać tego u znajomych.
Spis treści
#1 Wabi sabi, czyli niedoskonałość jest piękna
Od nazwy pasty do sushi odróżnia go tylko jedna litera. Ale co tak właściwie łączy ten styl z wasabi? Pochodzenie – bo wywodzi się z Japonii. Co ciekawe Wabi Sabi spodoba się osobom, które cenią starsze rzeczy, z historią, ale jednocześnie daleko im do fanów idealnych wygładzonych mebli.
Wabi oznacza prostotę, połączoną z zaakceptowaniem niedoskonałości, które swoje źródło mają w upływie casu (sabi). Odzwierciedleniem tego stylu jest więc rodzinny, wytarty stół w nowym wnętrzu – mimo, że jego lata świetności już minęły, to właśnie te rysy wprowadzają przytulną atmosferę. Dzięki kilku takim meblom, wnętrza stają się w większym stopniu odzwierciedleniem stylu właścicieli, a mieszkanie zyskuje duszę.
#2 Mid-centry modern, czyli retro w światowym stylu
Ten trend wyróżnia największa klasa, ale jednoczenie wnętrze urządzone w mid-centry ma w sobie coś ponadczasowego. Pamiętacie wnętrza gabinetów z serialu Mad Man’a? To właśnie ten styl, rodem z lat 50. I 60. ubiegłego wieku. Można powiedzieć, że to bardziej elegancki i „obyty w świecie starszy brat” dobrze nam znanych rodzimych mebli z epoki Gierka.
Jakie elementy wyróżniają mid-century? Z pewnością będzie to welur na kanapach i fotelach, ciemne wyraziste tapicerki, skórzane fotele. Ale i ciemne drewno w postaci kultowych mahoniowych komód oraz oczywiście przebłyskujące gdzieniegdzie złote dodatki w formie uchwytów, klamek, czy oświetlenia.
#3 Kuchnia w intensywnych barwach
Meble kuchenne w bieli to trend, który był bardzo popularny, dziś jednak zachwyca coraz mniej osób. Biała kuchnia rodem ze Skandynawii to najbezpieczniejsze rozwiązanie, kiedy nie mamy pomysłu na mocny akcent.
Ale teraz jest to o wiele łatwiejsze, bo architekci podsuwają nam naprawdę wyraziste rozwiązania. Teraz meble kuchenne powinny być równie eleganckie, co te w salonie. Dlatego rządzić będą nasycone brązy, grafity, bordo intensywna zieleń, a nawet czerń – która nie tak dawno była mocno awangardowa.
W ślad za tą moda poszła polska marka Fropt, która tworzy fronty do standardowych mebli Ikea.
#4 Rośliny, czyli miejska dżungla
Tak, jak w oknie, które pozbawione jest zasłony ewidentnie czegoś brakuje, tak samo wnętrze bez roślin wygląda przygnębiająco i nie ma w nim życia. Co więcej, nie tylko o wrażenie tu chodzi, bo rośliny doskonale oczyszczają powietrze z toksyn, warto mieć je właściwie w każdym pomieszczeniu. To po prostu użyteczne.
Bluszcze zwisające z półek, ogromne kaktusy wielości człowieka, czy palmy – to także bardzo oryginalne dopełnienie wystroju wnętrz. Są również i takie gatunki, jak sansewieria, czyli wężownica, która do rozwoju nie potrzebuje za wiele światła, więc może rosnąć nawet w łazience. Inne modne, często wybierane odmiany to monstera dziurawa i pilea.
Choć każdy z tych trendów jest z innej bajki, to połączenie wybranych akcentów z każdego z nich sprawi, że wnętrze będzie jedyne w swoim rodzaju.