Stało się. Obalono mit, który opłakiwać będą tysiące wyznawców oleju kokosowego. Okazało się, że nie jest on tak zdrowy, jak do tej pory sądzono.
Werdykt wydano, na podstawie badań przeprowadzonych przez Amerykańskie Towarzystwo Kardiologiczne (AHA), które olej kokosowy postawiło na równi z masłem, smalcem, a nawet z tłuszczem wołowym! Na jakiej podstawie?
Po przeprowadzeniu 7 prób z wykorzystaniem oleju kokosowego, naukowcy AHA udowodnili, że przyczynił się on do zwiększenia poziomu tzw. złego cholesterolu (LDL). Jak wiadomo, że jest to rodzaj cholesterolu, który pojawia się w wyniku spożywania tłuszczów nasyconych – głównie zwierzęcych. Jest on bardzo niezdrowy dla naszego organizmu – jego obecność w nadmiarze, może doprowadzić między innymi do chorób serca, miażdżycy, a nawet cukrzycy typu 2.
Po serii przeprowadzonych badań, eksperci ogłosili, że nie widzą większej różnicy między olejem kokosowym a innymi olejami, które charakteryzują się wysoką zawartością tłuszczów nasyconych. Aby uwiarygodnić swoją tezę, przytoczyli konkretne liczby. I tak, olej kokosowy może zawierać nawet 82% takich tłuszczów! Jest to około 20% więcej, niż masło i ponad 30% więcej, niż tłuszcz wołowy. Najlepiej w tym zestawieniu wypada…. smalec wieprzowy, który zawiera “jedynie” 39% tłuszczów nasyconych, no i naturalna oliwa z oliwek – 14%.
Poproszony o komentarz, jeden z naukowców AHA – Frank Sacks – stwierdził, że nie ma najmniejszego pojęcia, dlaczego ludziom wydaje się, że olej kokosowy jest najzdrowszy. Przyznał, że może mieć to związek z badaniami, według których ma on korzystny wpływ na utratę masy ciała.
Czy to oznacza, że powinniśmy całkowicie zrezygnować ze stosowania oleju kokosowego? Niekoniecznie. Warto pamiętać, że jest to olej w pełni naturalny. Tłuszcze nasycone, które zawiera – stosowane w odpowiednich, czyli nie za dużych ilościach – wcale nie muszą być niezdrowe. Jak zwykle zatem, pojawia się kwestia umiaru. Nie ma także żadnych przeciwwskazań, jeśli chodzi o “zewnętrzne” stosowanie oleju kokosowego – w dalszym ciągu można go używać, jako cudownego produktu, który ma zbawienny wpływ na naszą cerę i włosy.
Uff!
Stosujecie olej kokosowy? Jeśli tak, do czego?