Gwiazdor Gry o Tron, Kit Harington, przez kilka miesięcy musiał ukrywać przed światem losy granego przez siebie bohatera, Jona Snow. Jednak nie do końca mu się udało zachować tajemnicę. Pomogła mu ona bowiem uniknąć mandatu.
Aktor wystąpił w jednym z ostatnich odcinków The Tonight Show with Jimmy Fallon, gdzie udzielił wywiadu na temat tego, jak mu szło utrzymywanie informacji na temat Jona Snow w sekrecie. A raczej – jak mu nie szło.
Zobacz również: Jon Snow powróci w 6 sezonie Gry o Tron? Wszystko na to wskazuje
Spis treści
Problem z utrzymaniem tajemnicy
Harington otrzymał zakaz mówienia komukolwiek o tym, że jego postać jednak przeżyje po tragicznym finale piątego sezonu. Nie mógł powiedzieć nawet najbliższej rodzinie. W tym przypadku złamał obietnicę błyskawicznie. „Powiedziałem mamie i tacie od razu – przecież to mama i tata!„, wyjaśnił. Szybko dowiedziała się także dziewczyna aktora i jednocześnie była gwiazda Gry o Tron, Rose Leslie.
Trudno się dziwić Kitowi – taką tajemnicę ciężko utrzymać w sobie. Nam by się pewnie nie udało.
[embedyt] http://www.youtube.com/watch?v=sn8ptplqQ38[/embedyt]
Jak uniknąć mandatu?
Ostatecznie jednak wyszło mu to na dobre, ponieważ informacja przydała się bardziej, niż mógł kiedykolwiek przypuszczać. Pewnego dnia, gdy wracał od rodziców, aktor został zatrzymany przez policję – jechał bowiem za szybko. Kiedy funkcjonariusz zobaczył, kogo zatrzymał, powiedział:
„Mamy dwa wyjścia. Możesz albo jechać za mną na komisariat i tam cię spiszę, albo możesz powiedzieć mi, czy będziesz żył w następnym sezonie Gry o Tron.”
„Spojrzałem na niego i powiedziałem: żyję w następnym sezonie„, powiedział Harington w rozmowie z Fallonem. „A on odpowiedział: Ruszaj, Lordzie Dowódco„.
I w ten sposób aktor mógł spokojnie odjechać, ponosząc w gruncie rzeczy niewielką cenę za swoją niedyskrecję. Całe szczęście policjant utrzymał język za zębami i nie zdradził internautom tajemnicy. Wygląda na to, że również wśród funkcjonariuszy są zagorzali fani Gry o Tron.
Zobacz również: 21 rzeczy, których nauczyli nas bohaterowie Gry o Tron!
Przez długi czas twórcy serialu podsycali atmosferę niepewności wśród fanów. Na początku oświadczyli wszem i wobec, że Jon Snow nie żyje, a później aktorzy podważali tę informację różnymi aluzjami i półsłówkami. Ostatecznie aż do szóstego sezonu widzowie nie byli pewni losu jednego z bardziej lubianych bohaterów.
A Wy? Utrzymalibyście taką informację w tajemnicy?
(źródło: nme.com, digitalspy.com)