Atrakcje turystyczne z udziałem zwierząt są bardzo popularne. Po śmierci brytyjskiego turysty, który został zabity przez słonia w Tajlandii, grupa kampanii londyńskiej World Society for the Protection of Animals opublikowała wyniki badań na temat turystyki i listy światowych, najokrutniejszych, dzikich atrakcji turystycznych . Prowadzone przez Jednostkę Badawczą Ochrony Przyrody Uniwersytetu Oksfordzkiego, badanie wykazało, że trzy z czterech dzikich atrakcji turystycznych obejmują jakiejś formy przemocy wobec zwierząt.
Spis treści
1. Tygrysy
Młode tygrysy są oddzielane od matek i wykorzystywane jako rekwizyty do zdjęć przez kilka godzin dziennie, prowadzone na łańcuchu albo zamknięte w małych klatkach z betonowymi posadzkami. Pomimo obaw dotyczących dobrostanu zwierząt i bezpieczeństwa, parki tygrysie w Tajlandii zyskały na popularności w ostatnich latach. Tygrysia turystyka jest również popularna w innych częściach Azji, a także w Australii, Meksyku i Argentynie.
Zobacz również:MS proponuje wyższe kary za znęcanie się nad zwierzętami
2. Niedźwiedzie
Niedźwiedzie są trzymane w niewoli w miejscach, które są mocno przepełnione i bardzo nienaturalne dla niedźwiedzi, które są przede wszystkim dzikimi zwierzętami żyjącymi raczej w pojedynkę. Stres spowodowany przez te warunki powoduje również, że niedźwiedzie są bardziej podatne na infekcje bakteryjne. Niektóre niedźwiedzie są ubierane jak klauny i zmuszane do wykonywania sztuczek w cyrku, takich jak jazda na rowerze czy balansowanie na piłce.
3. Delfiny
Delfiny są ścigane przez szybkie łodzie, łapane w sieci lub wciągane na pokład siłą. Wiele z nich umiera przed dotarciem do miejsca przeznaczenia ze względu na stres lub zranienie w podróży. Cierpią z powodu chorób związanych ze stresem, takich jak ataki serca i wrzody żołądka . Te w delfinarium spędzają całe swoje życie w sposób całkowicie nienaturalny i restrykcyjny, w przestrzeni, która jest nie większa niż rozmiar basenu. Delfiny są narażone na bolesne podrażnienia skóry i oczu od chloru w wodzie, jak i oparzenia słoneczne.
4. Lwy
Młode lwy zazwyczaj schwytane z matkami lub urodzone już w niewoli. Turystom pozwala się na pozowanie do zdjęć z młodymi lwami. Często poucza się, aby uderzyć je, jeśli wykazują agresywne zachowania podczas robienia zdjęć. Gdy młode są zbyt duże dla turystów do przytulania, niektóre lwy szkolone są do „bezpiecznego” chodzenia z turystami. Szacuje się, że 6000 lwów jest trzymane w niewoli w Afryce Południowej. Kiedy lwy stają się zbyt stare, aby były atrakcyjne dla ludzi sprzedawane są do Azji dla ich skór lub wysłane do gospodarstw prywatnych, gdzie są zastrzelone przez myśliwych.
5. Słonie
Nie brakuje możliwości dla turystów do interakcji ze słoniami. Czy słoń jako dziecko zostało urodzone w niewoli czy schwytane w środowisku naturalnym, jego umysł, ciało i duch są najpierw złamane poprzez proces zwany phajaan . „Kruszenie” to starożytna technika polega na oddzieleniu młodych od matek. To bardzo traumatyczne przeżycie dla tych zwierząt. Przywiązane lub ściśnięte w małej przestrzeni, głodne, odwodnione i wielokrotnie bite. Pozbawione ich naturalnego środowiska, przykute i zmuszone powtarzać ten sam, monotonny program dzień w dzień. Spirala tortur trwa przez całe dramatyczne życie.
6. Małpy
Badania wykazały, że 290 makaków umieszczonych w różnych miejscach w Tajlandii zostają poddane systematycznej przemocy. Makaki są przeszkolone w agresywny i bolesny sposób, aby spacerowały, zachowywały się i wyglądały bardziej ludzko. Zmuszane do tańca i robienia sztuczek dla turystów. Są one przechowywane, przykute w małych klatkach lub na zewnątrz na krótkich łańcuchach, które często wrastają się w skórę, powodując infekcje i choroby.
7. Węże
Przemysł turystyczny związany z wężami działa już od wielu lat, ale ostatnio całowanie kobry dołączyło ostatnio do sceny rozrywkowej ulic w Tajlandii. Kobry są wychwytywane i ściskane obcęgami, zaś kanały jadowe są blokowane lub usuwane urządzeniami, które mogą powodować infekcje, a nawet bolesną śmierć kobry.
Zobacz również: Przyjął pod swój dach wiekowe zwierzęta, których nikt nie chciał. Teraz są dla niego jak rodzina
(źródło: telegraph.co.uk, peta.org)