Są takie newsy w Internecie, obok których po prostu nie można przejść obojętnie. Choćby człowiek bardzo bardzo chciał. Takie, których nie da się “odzobaczyć”, a w tym przypadku i “odsłyszeć”.
Na taki news dzisiaj trafiłem. I oczywiście nie omieszkam się nim z Wami podzielić.
Spis treści
Koko koko Euro spoko
Pamiętacie Mistrzostwa Europy w Piłkę Nożną w 2012 roku? Hitem piłkarskim naszej reprezentacji była wtedy – osadzona w ludowym klimacie – piosenka “Koko Euro spoko”. Wykonywał ją wielopokoleniowy zespół śpiewaczy, Jarzębina. Utwór był mocno specyficzny, ale pewnie dzięki czarowi pań go prezentujących, miał swój niezaprzeczalny urok i jeszcze długo po Euro 2012 towarzyszył rozgrywkom polskich piłkarzy.
Za 2 miesiące Rosja!
Tymczasem już za 2 miesiące rozpoczynają się piłkarskie Mistrzostwa Świata w Rosji. Reprezentacja Polski przygotowuje się do ważnych spotkań, dziennikarze zbierają informacje o poszczególnych piłkarzach, kibice planują logistykę wyprawy na Mundial… A co robią artyści? Artyści nagrywają piosenki.
Co ważne, to nie są zwykłe utwory. To przeboje, które mają za zadanie zagrzać naszych piłkarzy do walki o najwyższe trofeum tych mistrzostw! Przeboje, po usłyszeniu których polscy kibice wzniosą się na wyżyny skutecznego dopingowania! Jednym, a w zasadzie trzema słowami, PRAWDZIWE PIŁKARSKIE HITY!
Hołd dla Lewandowskiego
Oto pojawił się w sieci pierwszy utwór, który aspiruje do miana hitu Reprezentacji Polski podczas tegorocznych Mistrzostw. Jego wykonawcą jest nie kto inny, jak legenda polskiej muzyki rozrywkowej, Krzysztof Krawczyk. Piosenka zatytułowana jest Lewandowski, gol dla Polski! i jak łatwo się domyślić, w całości dedykowana jest najlepszemu strzelcowi naszej kadry, Robertowi Lewandowskiemu. To w nim twórcy przeboju zdają się upatrywać największą szansę Reprezentacji Polski. Wystarczy przywołać słowa refrenu!
Lewandowski, prosto z Polski,
Lewandowski, orzeł Polski,
Lewandowski, gol dla Polski,
Lewandowski, Lewandowski
Posłuchajcie tego! Jeśli macie odwagę.
Jak widać, a raczej słychać, piosenka utrzymana jest mocno rozrywkowym, zahaczającym o disco polo, klimacie muzycznym. Z jakiegoś powodu utarło się, że Polacy taki klimat lubią i że hit piłkarski z prawdziwego zdarzenia nie może być osadzony w innym, mniej kiczowatym gatunku muzycznym. Trochę szkoda.
“Teledysk” do utworu Krawczyka stał się już obiektem żartów polskich Internautów. Czy nie jest jednak tak, że im bardziej coś wyśmiewamy, tym mocniej zapada nam to w pamięć? W końcu piosenka Krawczyka z pewnością wpada w ucho.
Czy ma szansę, by stać się piłkarskim hitem Reprezentacji Polski podczas Mistrzostw Świata 2018 w Rosji? Zobaczymy.