Leonardowi DiCaprio marzą się coraz większe wyzwania aktorskie. W ostatnim wywiadzie przyznał, że chciałby podjąć się zagrania Władimira Putina, rosyjskiego prezydenta.
Spis treści
Kariera Leonardo
DiCaprio ma za sobą sporo ciekawych, trudnych ról – dawno już odszedł od wizerunku wykreowanego w Titanicu czy Romeo i Julii. W filmie The Revenant zagrał postać Hugh Glassa, łowcy walczącego o przetrwanie po ataku niedźwiedzia i porzuceniu przez ekipę, z którą wybrał się na polowanie. Za tę rolę otrzymał nominację do Oskara w kategorii Najlepszy Aktor. Krytycy i fani do dziś są pod wrażeniem kreacji Leo w Incepcji, Wyspie Tajemnic czy Wilku z Wall Street. Od długiego czasu aktor jest na topie, a jego rzesza fanów wciąż się powiększa.
Zobacz również: 13 momentów, w których Leonardo DiCaprio zasługiwał na Oskara
Leonardo DiCaprio zagra Putina?
Najwyraźniej jednak wciąż mu mało! Leonardo DiCaprio przyznał ostatnio w wywiadzie dla niemieckiego Welt, że chciałby zagrać prezydenta Rosji, Władimira Putina. Stwierdził bowiem, że rosyjski przywódca jest bardzo interesującą postacią. W 2010 roku spotkał się z nim w sprawie ochrony tygrysów syberyjskich.
Na Putinie plany aktora się nie kończą. DiCaprio bardzo zainteresował się historią Rosji i włączył do swojej listy wymarzonych ról postacie Lenina oraz Rasputina. Uważa bowiem, że życiorysy znanych Rosjan są tak interesujące, że nadawałyby się nawet do sztuki Szekspira. Ciekawe czy kiedyś zafascynuje go Polska i nakręci jakiś film o polskim przywódcy? Kogo, Waszym zdaniem, mógłby zagrać?
(źródło: nme.com, mashable.com)