Poznanie kogoś nowego jest coraz trudniejsze, nie mówiąc już o znalezieniu miłości. Rynek singli stał się bardzo wymagający i wybredny. Taki obrót spraw zniechęcił wiele osób, które zaczęły korzystać z Internetu, żeby sobie to ułatwić. Mimo że, jest to bardzo popularne od wielu lat i temat jest już każdemu znany, wiele osób podchodzi do tego z nieufnością, wciąż wierząc w te 4 mity.
Spis treści
Mit 1: Znajomości Internetowe stworzyły kulturę spotkań 'na jeden raz’
Aplikacje takie jak „Tinder” niestety w tym nie pomogły. Ludzie nabrali przekonania, że umówienie się z kimś w taki sposób jest odpowiednikiem seksu. Nic bardziej mylnego! W internecie można spotkać osoby ze szczerym podejściem, które po prostu chcą kogoś poznać i przekonać się czy znajomość może się rozwinąć. Wielu z Was na pewno ma takie podejście korzystając z takiego sposobu, niekoniecznie chodzi o aplikacje, są strony i portale randkowe. Przecież wychodząc do baru też możesz poznać kogoś kto ma tylko i wyłącznie jedno na myśli, w ilu przypadkach już się to potwierdziło.
Zobacz również: Gify na Tinderze zwiększają szansę poderwania
Mit 2: Grozi to niebezpieczeństwem
Tak jak wszystko co nas otacza. Jest to tylko pozorne, że przykładowo umawiając się z osobą, z którą mamy wspólnych znajomych jest z całą pewnością bezpieczne i nic nam nie grozi. Nigdy nie wiadomo kto jakim okaże się człowiekiem. Także mówienie, że spotkanie się z nieznajomym poznanym przez internet może skończyć się na wycięciu nerek jest bzdurą. Oczywiście, ważne jest, żeby zachować środki ostrożności ustalając termin i miejsce pierwszego spotkania: najlepiej w biały dzień, w miejscu publicznym (np. kawiarnia). Warto też poinformować bliską nam osobę o szczegółach, żeby ktoś w razie czego wiedział gdzie jesteś.
Mit 3: Wszyscy kłamią przez internet
Jasne, że tak. Zdarzą się takie osoby, które wstawią nieprawdziwe zdjęcie, zafałszują dane o sobie, ale nie można generalizować. Nie każdy kto korzysta ze sposobów online kłamie jeśli chodzi o swój profil. Należy brać poprawkę na to, że niektóre dane mogą być lekko naciągane. Niemniej jednak, jeśli dojdzie do spotkania to wtedy wszystko zostanie zweryfikowane. Czasami można się zawieść, lecz w większości przypadków to co ludzie podają w internecie jest prawdą. Także, więcej wiary w ludzi.
Mit 4: Jest to tylko dla desperatów
Jest to chyba najbardziej obrażający mit, w który wierzy bardzo dużo osób. Mówią, że jest to ostatnia deska ratunku jak komuś nie wyjdzie w prawdziwym życiu. Wcale nie! Po prostu jest to nowa metoda poznawania innych. Dlaczego od razu tak kategoryzować osoby, które z niej korzystają? Powoduje to, że mało kto chce się przyznać, że to robi, a tak być nie powinno. Nie ma czego się wstydzić. Jest mnóstwo przykładów par, nawet małżeństw, które właśnie poznały się w taki sposób. Nie należy odrzucać możliwości spotkania miłości tylko dlatego, że ktoś to wyśmiewa. Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni.
Zobacz również: Fakty o randkach, o których mogliście wcześniej nie wiedzieć
(źródło: match.com)