Według Personality and Social Psychology Bulletin jeśli ktoś ostentacyjnie podkreśla na portalach społecznościowych, w jakim jest wspaniałym związku, to może oznaczać kłopoty w raju.
Według naukowców, im bardziej ludzie są zaniepokojeni swoimi relacjami w związku, tym mają większą potrzebę udowadniania innym, ze wszystko jest w porządku. Takie działania mają nawet swoją nazwę – relationship visibility (w wolnym tłumaczeniu: widzialność relacji). Za to osoby, które unikają umieszczania takich informacji na ogół czują się pewnie i są szczęśliwi z partnerem/partnerką.
Według naukowców badania te ewidentnie ukazały, jak wielką rolę pełnią relacje partnerskie, gdy chcemy zaprezentować się innym. Przed dojściem do takiego wniosku, badacze przeprowadzili trzy testy. Pierwszy obejmował badanie osób zaniepokojonych osób o swoje relacje. „Ludzie obawiali się, że inni pomyślą, że ich związki są niestabilne i nieszczęśliwe. To doprowadziło do tego, że uznali, iż pozytywna wypowiedź na temat związku udostępniona w Internecie pozwoli im poczuć się lepiej.” – ujawnia Lydia Emery, jedna z autorek raportu.
Drugi etap polegał na przypominaniu osobom biorącym udział w badaniu czasy, kiedy między nimi i ich partnerami nie działo się najlepiej. Naukowcy chcieli zobaczyć, jak lęk wywołany wspomnieniami wpłynie na widzialność relacji. I tu znów potwierdziło się, że osoby, które czują się pewnie w związkach nie skusiły się na udostępnianie postów dotyczących ich relacji.
W trzeciej części eksperymentu, naukowcy poprosili uczestników, aby wypełniali ankietę, każdego wieczora, przez dwa tygodnie. Ten test także potwierdził ich teorię. „Okazało się, że codzienne zmiany w uczuciach ludzi wpływają na ich posty na Facebooku. W dni, kiedy ludzie czuli się bardziej niż zwykle zaniepokojeni ich relacjami, pisali o nich więcej i udostępniali.” – wyznała Emery.
To może całkowicie zmienić sposób, w jaki do tej pory patrzyliśmy na posty naszych znajomych. Warto czasem przypomnieć sobie, że w rzeczywistości nie wszystko musi być takie, jakim się nam wydaje w Internecie.
(źródło: hellogiggles.com, womenshealthmag.com)