Amerykańska florystka, Susan McLeary, wpadła na pomysł stworzenia biżuterii, której główną ozdobą są sukulenty.
Najprawdziwsze kaktusy są ręcznie wybierane i składane z fragmentów w mozaikę kolorystyczną. Następnie są dołączane do akcesoriów biżuteryjnych. McLeary gwarantuje, że ta oryginalna ozdoba może wzrastać do 2-4 tygodni. Później można oddzielić ją od podstawy (jubilerskiego półfabrykatu) i zasadzić w doniczce.
Dzięki temu nie tylko można zaszokować znajomych oryginalną biżuterią, ale także cieszyć się nową roślinką, która zostanie z nami na długie lata. Florystka sugeruje, że może to być na przykład wspaniały symboliczny prezent dla narzeczonych.
Susan McLeary wyznała, że jej kariera florystyczna rozpoczęła się przez zupełny przypadek. Najpierw hobbystycznie tworzyła biżuterię, gdy pewnego dnia koleżanka poprosiła ją o zaprojektowanie bukietu ślubnego. To właśnie wtedy Susan okryła swoją największą pasję. Później wpadła na pomysł połączenia hobby z pracą i tak narodził się pomysł na ozdobne sukulenty. Na początku tworzyła je tylko do sesji zdjęciowych, ale zainteresowanie nimi było tak duże, iż twórczyni zdecydowała sprzedawać je za pomocą strony internetowej Etsy.
Nosiłybyście?
(źródło: boredpanda.com, passionflowerevents.com)