To, jak traktowana jest damska piłka nożna – tak, ta zawodowa też – to sprawa absolutnie przerażająca. Nie jest tajemnicą, jak dużo mniejsze zarobi mają kobiety, które uprawiają sport profesjonalnie, i jakie zdanie o samym ,,kopaniu piłki przez baby’’ mają mężczyźni, a często i inne kobiety. Afera z udziałem Luisa Rubialesa jeszcze bardziej podkopuje damski sport.
Spis treści
Po co płacić komuś, kogo nie chce się oglądać?
Napisał jeden z panów pod facebookowym postem o niższych zarobkach piłkarek. Grają gorzej od małych chłopców, to i zarobki takie mają – hehe. Ciekawi mnie tylko to, ilu twórców takich komentarzy faktycznie obejrzało choć jeden mecz kobiecej piłki nożnej. Niestety i w innych sportach damskie reprezentacje nie mają lekko. Wystarczy prześledzić wartość nagród, które za wygraną dostają kobiece drużyny, a wartość nagród drużyn męskich.
Przeciwnicy ,,bab kopiących piłkę’’ swoją postawę, jak i wysokość zarobków, argumentują tym, że ,,przecież nikt tego nie chce oglądać, bo to nie widowiskowe, słabe, kulejące w umiejętnościach’’. Tylko czy problem nie leży w tym, że tak bardzo utarło się, że to męski sport, więc kobietom nawet nie daje się szansy na rozpromowanie swoich rozgrywek?
Gigantyczne pieniądze pompowane są w światowej sławy nazwiska – Ronaldo, Mbappe, Neymar. Warunki kontraktów często są tak bajkowe, że aż ciężko uwierzyć, że ktoś może aż tyle zarabiać i tak wiele dostawać. Cała ta machina napędza się sama – duże pieniądze, więc nie kwestionujemy niczego innego. Być może, gdyby kobiecy sport otrzymywał tyle samo uwagi, nie byłoby tak dużej nagonki na damskie drużyny piłkarskie czy ucinania zarobków sportsmenkom, które są równie dobre jak sportsmani?
Pocałunek, który jest początkiem końca
I gdyby ktoś nie był wystarczająco obrzydzony komentarzami w sieci o ,,babskiej piłce’’, to mamy Luisa Rubialesa i aferę w hiszpańskiej federacji. Szef tej organizacji, w swoim mniemaniu, zareagował całkowicie normalnie na wieść o wygranej Hiszpanek w finale mundialu. Szef federacji soczyście ucałował w usta zawodniczkę – Jenni Hermoso – bo przecież to znana praktyka na takich eventach, prawda?
No więc nie. Nie pocałowałby w usta hiszpańskiego kapitana reprezentacji, pewnie też nie bramkarza. Rubiales wywołał skandal, który z dnia na dzień staje się dla niego jeszcze większym bagnem. Jak czytamy na portalu Wyborcza.pl – najpierw prezes bagatelizował sytuację, potem przepraszał, a potem nawet wymyślał rozmowy z Hermoso, których nigdy nie było. Cały tekst znajdziecie tutaj.
Piłkarka początkowo wypowiadała się tylko o swoim zaskoczeniu, bo na pocałunek nie dawała zgody, ale nie oskarżała Rubialesa o przekroczenie granic. Natomiast bajeczki prezesa już nie zostały potraktowane na miękko. Hermoso już otwarcie mówi o kulturze manipulacji w związku i o braku szacunku w tym seksistowskim zachowaniu. Sam Rubiales walczy do końca – jednak został zawieszony, a jego dymisji domagają się całe rzesze Hiszpanów.
Nagrania, głodówka i kultura chamstwa
Mogłoby się wydawać, że sprawa jest jasna – prezes zachował się obrzydliwie, związek go zawiesza, sprawa wygasa. Jednak w Hiszpanii temat jest nadal bardzo gorący. Strona broniąca Rubialesa walczy nagraniem Hermoso, która po meczu miała żartować z zachowania i cieszyć się z memów opisujących sytuację. Hiszpance zarzuca się zakłamanie i nadmuchanie balonika afery.
Z drugiej strony jest rozżalony Rubiales, który twierdzi, że jest tylko marionetką w tej sprawie i wszystko zostało niesamowicie rozdmuchane. Jest też jego matka, która ogłosiła strajk głodowy, ponieważ jej syn ma być pionkiem w krwawej krucjacie. No i są też tłumy Hiszpanów, które do tej pory wychodzą na ulice i domagają się odsunięcia Rubialesa od ,,władzy’’ całkowicie.
I tu wracamy do naszych kochanych internautów, ponieważ w gąszczu komentarzy ciężko znaleźć głosy popierające kobiety w tej sprawie. Wiadomo – sędzia Marciniak jest ok, co z tego, że trzyma z Mentzenem, a te kobity rozdmuchały aferę pocałunkową i niszczą Rubialesa.
Jeżeli myślicie, że jakieś wojny czy klęski klimatyczne to problem, to powiedzcie fanom piłki nożnej, że kobiety też mogą dobrze grać i dużo zarabiać. A potem obserwujcie jak wylewa się hejt.