Kojarzycie aplikację Tinder? No to fajnie. Właśnie powstała jej nowa, polska wersja. Bimber.
W pierwszym momencie myślałam, że to jest żart – całkiem dobry. Dopiero kiedy przeczytałam artykuł kilkukrotnie i poprosiłam znajomego, by sprawdził dostępność nowej appki w sklepie, dotarło do mnie, co dotrzeć miało. Polacy są super!
Bimber to aplikacja, która działa na bardzo podobnej zasadzie, co Tinder. Jest celem jest łączenie ludzi. Nie dopóki śmierć ich nie rozłączy. Nie na randkę, ani nie na seks (chociaż tego akurat nie wiadomo). Bimber łączy w pary i większe grupy tych ludzi, którzy w tym samym czasie, mają ochotę napić się alkoholu (niekoniecznie bimbru – uff!) i szczęśliwie, znajdują się podobnej okolicy.
Widzisz czyjś profil, czytasz cytat z jego wypowiedzi pod zdjęciem, patrzysz na fotkę i – podobnie jak w Tinderze – przesuwasz kandydata do wspólnego picia w lewo albo w prawo. Jeśli i Ty “wpadłeś mu w oko”, wyświetla się Wam komunikat zapowiadający wspólne raczenie się napojami wyskokowymi!
No cóż. Trzeba przyznać, że jak Polak coś wymyśli, to… Jak podoba Wam się ta aplikacja? Nam bardzo! Szkoda tylko, że póki co, jest ona dostępna jedynie na Android 🙁 Wszystko przed nami!