Aplikacje mobilne są dla nas olbrzymim ułatwieniem w wielu dziedzinach życia, dlaczego więc nie miałyby być pomocne także w przypadku diagnozy usterki w samochodzie? Skoda wymyśliła właśnie apkę, która na podstawie dźwięku silnika jest w stanie określić problem z pojazdem, a nawet podpowie nam, jak go rozwiązać. Hit czy może jednak kit?
Takimi doniesieniami na temat nowego rozwiązania Skody podzielił się z nami Konrad Stopa z MotoPodPrąd.pl. Sam mechanizm działania aplikacji jest niezwykle prosty i nie wymaga dłuższego tłumaczenia.
Wszystko polega na tym, że zostały do niej wgrane dźwięki z silnika występujące podczas najczęściej spotykanych usterek. Dzięki temu po uruchomieniu smartfona kierowca samodzielnie potrafi zdiagnozować na czym polega problem związany z jego samochodem.
Przeprowadzone testy wykazały, że w 90% przypadków aplikacja dobrze zweryfikowała, o jaką awarię pojazdu chodzi, co brzmi nad wyraz optymistycznie.
Spis treści
Awaria nie jedno ma imię
Czy jednak rzeczywiście taka aplikacja okaże się pomocna dla kierowców czy może jednak jest to tylko i wyłącznie kolejna mobilna zabawka, która będzie jedynie zaśmiecać pamięć smartfona?
Jeżeli zapewnienia o 90-procentowej skuteczności są prawdziwe to wielce prawdopodobne, że rozwiązanie Skody dla niektórych kierowców będzie znacznym ułatwieniem. A już na pewno dla tych, którzy posiadają zdolności mechaniczne i będą w stanie samodzielnie usunąć usterkę. Inna sprawa, że nie każdy problem samochodowy można zdiagnozować na podstawie pracy silnika…
Bez mechanika ani rusz
W moim przypadku jednak apka Skody byłaby zwykłą zabawką, a skorzystanie z niej w momencie awarii byłoby zapewne ostatnią rzeczą, która przyszłaby mi wtedy na myśl. No, bo na dobrą sprawę, jakie znaczenie ma dla mnie typ awarii skoro sam nie potrafię jej usunąć?
Koniec końców i tak udam się do mechanika, który sam zdiagnozuje problem i usunie usterkę. W tym miejscu warto zwrócić uwagę, że tego mechanika trzeba mieć uczciwego i zaufanego, a o to w dzisiejszych czasach jest coraz trudniej…
Może więc aplikacja pomoże nie dać się oszukać na pieniądze?