Druk 3D, niegdyś uznawany za fanaberię i coś nierealnego (no bo jak niby można drukować przedmioty?). A teraz? Teraz to już rzeczywistość, która zaczyna otaczać nas z każdej strony, choć nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Jesteście ciekawi, gdzie przedmioty drukowane w 3D znajdują swoje zastosowanie? Zapraszamy do lektury tego artykułu.
Spis treści
Jak to się robi?
Ale wszystko zaczniemy od początku, czyli momentu powstawania przedmiotów. Aby wydrukować coś w 3D potrzebny jest projekt, przygotowany w specjalnym oprogramowaniu. Następnie plik zawierający te dane należy przekazać drukarce (nie, nie takiej zwykłej do papieru!).
Drukarka 3D jest znacznie większa od swojego tradycyjnego odpowiednika. Mechanizm odpowiedzialny za aplikację materiału umieszczony jest na ruchomej głowicy, natomiast drukowany przedmiot znajduje się na specjalnej podstawce.
Materiałem najczęściej wykorzystywanym do druku jest tzw. PLA, czyli plastik. Coraz częściej drukuje się także z innych materiałów (betonu, metalu itp.).
Co drukuje się metodą 3D?
A to może Was zaskoczyć, bo absolutnie wszystko. Od prostych gadżetów (np. figurek), po bardziej skomplikowane urządzenia, np. narzędzia lub elementy większych konstrukcji, a kończąc na…
- Sprzętach medycznych – tak, druk 3D bardzo śmiało wkroczył do tej branży (niektóre igły, narzędzia, czy całe aparatury są produkowane właśnie w ten sposób).
- Całych domach – to w druku 3D upatruje się rozwiązanie problemu zbyt małej ilości mieszkań, zwłaszcza w krajach 3-go świata. Już teraz prowadzone są pierwsze testy budowy domów przy użyciu olbrzymich drukarek.
Druk 3D ma także swój udział w walce o czystą energię. To właśnie tym sposobem buduje się nowoczesne elektrownie wodne oraz wiatrowe.
Czy druk 3D zastąpi tradycyjne formy produkcji?
Wielu specjalistów twierdzi, że tak – i to w całkiem niedługim czasie. Wszystko za sprawą precyzji (drukowanie tą metodą ogranicza straty materiałów), wyeliminowaniu czynnika ludzkiego (człowiek jest potrzebny tylko do nadzorowania maszyn) oraz szybkości produkcji (choć nad tym specjaliści od 3D muszą jeszcze popracować).
Mieliście już styczność z drukiem 3D? A może posiadacie własną mini-drukarkę? Podzielcie się swoimi spostrzeżeniami!