Ściąganie muzyki w iTunes może już niedługo stać się przeszłością. Według jednego z przecieków firma rozważała całkowite przejście na streamowanie już w ciągu najbliższych dwóch lat.
Według digitalmusicnews.com koncepcja wyłączenia możliwości ściągania muzyki w iTunes zyskiwała coraz więcej aprobaty wśród najważniejszych osób w Apple. Jednak rzecznik firmy, Tom Neumayr, bardzo szybko zaprzeczył, jakoby do wyłączenia miało dojść w przeciągu sugerowanych 2 lat. Analityk przemysłu muzycznego Mark Mulligan podziela to zdanie, jest jednak pewien, że kiedyś z pewnością to nastąpi.
Spis treści
Czy ściąganie muzyki w iTunes ma przyszłość?
„W tej chwili więcej osób płaci za ściąganie muzyki niż za jej streamowanie. Apple zapewne poczeka, aż grupa osób ściągających muzykę stanie się absolutną mniejszością. Nie będą chcieli zrażać do siebie znacznej liczby klientów” – powiedział Mulligan. Według analityka, to nie potrwa jednak długo. Jest przekonany, że w ciągu za około pięć lat możemy się spodziewać, że ściąganie muzyki w iTunes stanie się niemożliwe.
Zobacz również: 7 rozwiązań Apple’a pokazujących ich ogromne przywiązanie do szczegółów

twitter.com
Zdecydują pieniądze
Analityk twierdzi jednak, że liczba osób, które co miesiąc wydają 9,99$ na ściąganie utworów znacznie spadła, dlatego przychody ze streamowania spadają. Według raportu Apple na 2015 rok, przychody ze streamowania wyniosły 34,3%, zaś wpływy ze sprzedaży muzyki spadły o 10% wynosząc w tym roku 34% całości przychodów.
Był to tym samym pierwszy rok, gdy przychody ze streamowania przekroczyły tradycyjną metodę słuchania muzyki. Ostatni rok stanowi również szczyt popularności innych usług streamowania muzyki takich jak Tidal czy Spotify. Liczba użytkowników tej ostatniej usługi ma w tym roku przekroczyć 20 milionów. Powstaje pytanie, czy Apple zdecyduje się na całkowite zrezygnowanie ze ściągania muzyki, które zostało tak spopularyzowane przez ich iPoda.

giphy.com
(źródło: mashable.com, gizmodo.com)