U robotów jak zwykle: dużo roboty! Każdy miesiąc to kolejne nowości w świecie AI i maszyn, więc zobaczcie, co ostatnio „urodziło się” w tym temacie.
Podobno już w starożytności ludzie marzyli i rozmyślali o podobnych maszynach. Talos, mityczny olbrzym chroniący Kretę, podobno nie narodził się, a został… stworzony. Gigant z brązu zachwycał Greków i uważany jest za pierwowzór przyszłych humanoidów. Starożytni przewidzieli również technologię GPS (samonaprowadzające statki z Odysei), czy klonowanie (odmładzająca magia Medei). Mamy 2019 rok, a o robotach nie tylko czytamy, ale i z nich korzystamy.
Spis treści
Ford podjedzie pod same drzwi
To nie żart. Samosterujące samochody to przy nowym pomyśle Forda pikuś. Koncern chce maksymalnie ułatwić system dostawy zamówień przy użyciu… dwunożnych robotów. Będą docierały na miejsce swoimi automatycznymi pojazdami, a następnie podchodziły pod same drzwi adresata. Digit, bo tak nazywać się ma maszyna, będzie programowana przed swoim przebudzeniem, więc po uruchomieniu z łatwością będzie orientować się w otaczającej ją rzeczywistości. W razie problemów połączy się ze swoim pojazdem, aby lepiej rozwiązać napotkany problem i podjąć potrzebne decyzje.
https://www.youtube.com/watch?v=WHWciIxNK2c
Gdzie człowiek nie wejdzie… tam wejdzie robot
W technologicznym wyścigu zabraknąć nie może Microsoft. Jednym z większych zaskoczeń podczas konferencji Build było ogłoszenie pracy nad najnowszą platformą. Po przejęciu start-upu Bonsai, firma stworzyć ma software, który udoskonali autonomiczne maszyny. Docelowo ma on pozwolić im na większą kontrolę przy mniejszym zaangażowaniu człowieka. Microsoft wraz z Toyota Material Handling tworzą inteligentny wózek widłowy, a z Sarcos – robota, który dotrze i zbada miejsca, do których ludzie dotrzeć nie mogą lub jest to zbyt niebezpieczne.
Lekkość bytu
Wysoko optymalne, lekkie i super robotyczne. Wypełnione powietrzem sztuczne ramiona mają urozmaicić rynek automatycznych pomocników. Startup Otherlab od 7 lat pracuje nad tanimi, użytkowymi urządzeniami, które służyć mają jako… ręce. Ale to niezwyczajne ręce. Narzędzia mają dźwigać proste przedmioty i pomagać w codziennych czynnościach. Do ich produkcji wykorzystane będą lekkie materiały bez większej finezji, co wpłynie również na cenę przedsięwzięcia.
Jeżeli chodzi o innowacje w świecie AI i robotów, to zdecydowanie nie możemy narzekać. Pytanie tylko, czy jesteśmy na to gotowi? Biorąc pod uwagę moje łódzkie warunki ciekawa jestem, czy Digit faktycznie uporałby się z dostawą paczki na klimatyczne Bałuty, pełne nierównych chodników i poniszczonych krawężników? 🙂 Szanuję jednak inwencję i pomysły twórców. Jeżeli już Grecy marzyli o maszynach, które wyręczałyby nas z uciążliwych czynności, to chyba miłość do robotów jest po prostu w naszej naturze.