Z samochodami jest jak z ludźmi. Zmieniają się, rosną, często przejmują od siebie konkretne rozwiązania, jednak zawsze znajdzie się coś, co odróżni jeden model od drugiego. Nie zawsze na pierwszy rzut oka jest to widoczne, ale jednak, niepozorne „maluchy” potrafią w sobie skrywać więcej niż myślisz.
Tak jest w przypadku nowego Polo, którego rozmiar może przywodzić na myśl popularnego VW Golfa. Jego większe wymiary były sporym zaskoczeniem dla fanów tego modelu. Jednak ma to swoje uzasadnienie. Nowe Polo aspiruje do miana najlepszego auta miejskiego w swojej klasie. Aspiracje nieprzypadkowe, bo auto wyróżniono niedawno tytułem światowego samochodu miejskiego roku.
Nowy model Polo to auto wyższe (1 446 mm ), dłuższe (4053 mm) i szersze (1 751 mm), niż jego poprzedni model, co gwarantuje większą ilość miejsca w środku. Jeśli dołożyć do tego znacznie zwiększoną pojemność bagażnika (z 280 na 351 litrów), zyskujemy samochód, który idealnie sprawdzi się w mieście.
Spis treści
To dopiero początek
Patrząc na nowe Polo zauważamy nie tylko jego większy rozmiar. Najnowszy model ma także kilka innych cech, które nie sposób przeoczyć. Jest wśród nich chociażby nowa linia nadwozia, niska linia boczna, dynamiczne przetłoczenia, a także – dopełniające nowoczesny design auta – zupełnie nowe reflektory.
Jak łatwo się domyślić, zmieniony wygląd to tylko jeden z elementów przemiany kultowego Polo. Idą za nim kolejne zmiany, zarówno jeśli chodzi o „technikalia” auta, jak i jego wyposażenie w zakresie nowoczesnych technologii ułatwiających poruszanie się po mieście. Jakie jeszcze rozwiązania znajdziemy w nowym VW Polo?
Jest wybór!
Dla tych, którzy lubią mieć duży wpływ na możliwości samochodu, którym jeżdżą, jest to świetna wiadomość –konfigurując nowe Polo możemy wybierać spośród 7 silników ze skrzynią manualną lub DSG.
I tak, mamy jednostki wysokoprężne 1.6 TDI w wariancie 80 i 95KM. Podobnie z 4 cylindrowym benzyniakiem – topowa wersja 2.0 TSI 200KM oraz bardzo dobrze oceniany w pierwszych testach, nowy 1.5 TSI. Ale prawdziwą gratką i bez wątpienia liderem sprzedaży, będzie litrowy 3-cylindrowiec, 1.0 TSI w wariancie 95 i 115KM. Na dokładkę, klasyczna wersja tego silnika bez turbodoładowania również o 2 mocach – 65 i 75KM.
Na kilka słów więcej zasługuje (znane z Golfa 7. generacji) nowe 1.5 TSI, które w najnowszym Polo zastosowano w nieco mocniejszej wersji (150KM). To następca dość popularnego 1.4 140/150 KM, który może zadowolić wielbicieli oszczędnej jazdy. Rozbudowana konstrukcja ma gwarantować ekonomiczne obchodzenie się z paliwem oraz lepsze przystosowanie do specyficznych warunków jazdy, jakie panują w miastach.
Tyle na zewnątrz. A czym nowe Polo zachwyca w środku?
Odjazd poza swoją klasę
Rozwiązania techniczne, w które wyposażony został nowy model VW Polo, zostały przemyślane w każdym detalu. Wiele z nich zapożyczono z aut klasy wyższej. Jeśli do tej pory jeździłeś jedynie samochodami z segmentu B, możesz być więc mocno zaskoczony. Zdziwienie może się pojawić także u tych kierowców, którzy do tej pory stawiali na zdecydowanie lepsze auta – różnica między nimi, a najnowszym Polo zdaje się powoli zacierać. Przejdźmy do konkretów!
* Active Info Display
Po Passacie, Tiguanie, Arteonie i Golfie, wreszcie przyszedł czas na VW Polo. W najnowszym modelu zastosowano Active Info Display, który można modyfikować według swoich potrzeb – to, jakie informacje będą się na nim wyświetlały, zależy tylko i wyłącznie od Twoich potrzeb.
Takie rozwiązanie ma wpływ nie tylko na komfort jazdy, ale i na poziom bezpieczeństwa kierowcy, który w końcu nie musi przeszukiwać całego menu komputera pokładowego, a może wyszczególnić te opcje, które są mu najbardziej przydatne. Informacje wyświetlane są na ponad 10-calowym wyświetlaczu, który można łatwo i, co najważniejsze – bezpiecznie obsługiwać z poziomu kierownicy.
Z Discovery Media do celu
Korzystanie z takiego systemu nawigacji to czysta przyjemność. W najnowszym Polo, Discovery Media wyposażono w kolorowy, zakryty szkłem, 8’ ekran dotykowy. System obsługuje się raczej intuicyjnie. Można to robić za pomocą tabletu – wystarczy tylko zainstalować aplikację Volkswagen Media Control. Co to oznacza? Obsługą urządzenia nie musi się zajmować kierowca. Może to robić pasażer, również ten, zajmujący miejsce z tyłu samochodu. A co jeśli chodzi o ekran systemu rozrywki?
Inżynierowie zadbali również o to, umieszczając go w wyjątkowo przemyślanym miejscu. Kierowca bez zbędnego wysiłku może dosięgnąć go zarówno wzrokiem, jak i ręką. System można połączyć również ze znajdującymi się w aucie smartfonami i tabletami, a to dzięki bardzo wygodnej opcji Volkswagen Media Control.
Komfort przede wszystkim
Nowe Polo to auto posiadające więcej, niż widać na pierwszy rzut oka. Dotyczy to także komfortu. Jeszcze kilka lat temu ekscytowalibyśmy się dwustrefową klimatyzacją auta – dzisiaj to już raczej norma. W nowym Polo nawiew dostosowuje się do prędkości samochodu! Klimatyzacja działa mocniej, kiedy auto jest w ruchu. Kiedy stoimy na światłach, zmniejsza obroty, a tym samym obniża się poziom jej hałasu.
W ramach dbałości o komfort, Volkswagen wyposażył swój nowy miejski compact w bezkluczykowy dostęp do niego oraz możliwość uruchomienia auta za pomocą przycisku. To system nazwany Keyless-Access.
A co z bezpieczeństwem?
Nowe Polo to przykład samochodu, który idealnie dopasowano do trudnych realiów poruszania się po mieście. To auto zawiera w sobie wszystkie rozwiązania zapewniające bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów, które do tej pory charakteryzowały samochody z klasy wyższej. Poniżej znajdziecie krótki opis czterech z nich.
1. Front Assist
Czyli system obserwacji otoczenia, który nie tyle pomaga orientować się w przestrzeni, ile przejmuje rolę kierowcy w sytuacji zagrożenia, awaryjnie hamując. Front Assist najpierw ostrzega sygnałem dźwiękowym, by po chwili – kiedy nie wyczuje Waszej reakcji – gwałtownie zahamować.
>>> Zobacz jak działa taki system
2. Pre-Crash
Czyli system ochrony. Jego zadaniem jest przygotowanie auta i jego pasażerów do kolizji. Pre-Crash rozpoznaje sytuacje grożące wypadkiem lub kolizją. Chwilę po tym inicjuje działania mające na celu ochronę osób znajdujących się w samochodzie. Domyka szyby i dach oraz sprawdza napięcie pasów bezpieczeństwa.
Wbrew pozorom, takie “szczegóły” mają bardzo duże znaczenie w momencie zderzenia. Wyobrażacie sobie dachowanie auta, przy otwartym szklanym dachu?
Czyli system, rozpoznający pieszych, którzy nagle pojawili się przed naszym samochodem. Jego działanie Volkswagen opisuje tak: „W przypadku wtargnięcia pieszego na jezdnię, kierowca musi zareagować błyskawicznie, dlatego w nowym Polo wspiera go seryjna funkcja rozpoznawania pieszych¹. Jeśli system zarejestruje nagłe pojawienie się pieszego, kierowca zostanie natychmiast ostrzeżony sygnałem dźwiękowym i wizualnym. Jeżeli od razu nie wciśnie pedału hamulca, poczuje ostrzegawcze szarpnięcie układu hamulcowego, który jednocześnie zostanie przygotowany do tego, by udostępnić pełną siłę hamowania. W sytuacji, gdy kierowca pozostanie bierny, system zainicjuje awaryjne hamowanie. Pozwoli to uniknąć kolizji lub przynajmniej zminimalizować jej skutki.”
>>> Zobacz jak działa taki system
4. BlindSpot
Czyli asystent zmiany pasa ruchu, który wspiera kierowców w zakresie tego manewru, informując, czy w danym momencie można go bezpiecznie wykonać. Innowacją w nowym Polo jest dodatkowa pomoc, jaką prowadzący auto zyskuje przy parkowaniu i wyjeździe z miejsca parkingowego. Funkcja BlindSpot została tu połączona z systemem wspomagania wyjazdu z miejsca parkingowego tyłem. System informuje kierowcę o ewentualnym niebezpieczeństwie i – w razie konieczności – inicjuje hamowanie.
Podobnie jak w przypadku mechanizmu rozpoznawania pieszych, funkcja ta, była do tej pory przypisywana jedynie autom naprawdę wysokiej klasy.
Czy to już wszystko?
Oczywiście, że nie. Można by rozpisać się jeszcze o aktywnym tempomacie ACC, systemie wykrywającym zmęczenie u kierowcy, czy asystencie parkowania. Wbrew temu, co przychodzi na myśl po spojrzeniu na to miejskie auto, posiada ono więcej funkcji niż niejeden fan motoryzacji mógłby się spodziewać.
Chcesz lepiej poznać nowe Polo? Wszystkie szczegóły znajdziesz tutaj >>>
Artykuł powstał we współpracy z marką Volkswagen