Kiedy pojawiły się pierwsze roboty i zaczęły szybko przejmować ludzkie stanowiska pracy, popadliśmy w obawy, że wkrótce skradną nam pracę. Niesłusznie. Jak pokazuje przykład Tesli – ludzi nie da się całkowicie zastąpić.
Tesla – znak prestiżu, innowacji, bogactwa. W połączeniu z wizjonerskimi pomysłami i charyzmatyczną osobą Elona Muska stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych na świecie firm. Wszystko byłoby piękne, gdyby nie problemy finansowe.
Firma wdraża zbyt dużo nowości, których nie jest w stanie produkować. Musk często rzuca pomysłami jak z kapelusza, nie mając jeszcze możliwości do ich realizacji.
Od ponad roku Tesla nie nadąża z produkcją modelu 3. Mimo, że sytuacja ma się stosunkowo coraz lepiej, sytuacja finansowa i wizerunek firmy nie należy do najlepszych, bo niektórzy klienci wciąż nie otrzymali swoich Tesli. Skąd ten problem?
Spis treści
„Przesadziłem z automatyzacją”
Musk przyznał na twitterze, że za większość problemów z wydajnością odpowiada zbytni automatyzacja produkcji. Choć wizjoner od zawsze pokładał w robotach przemysłowych ogromne nadzieje, okazuje się, że jego płodnej wyobraźni są w stanie sprostać tylko ludzie.
Yes, excessive automation at Tesla was a mistake. To be precise, my mistake. Humans are underrated.
— Elon Musk (@elonmusk) April 13, 2018
Mocną automatyzację nazwał „pomyłką” a ludzi w jego fabrykach „niedocenionymi”. Przy produkcji kolejnych aut ma ograniczyć rolę robotów na rzecz pracy rąk ludzkich. Bardzo szanuję tu Elona Muska za takie szczere wyznania. Jednocześnie podoba mi się fakt, że branża nie jest w stanie obyć się bez ludzi. Złodzieje pracy nam niestraszni!
Tesla będzie rentowna
Musk powiadomił też, że Tesla będzie rentowna i przyniesie wreszcie zyski w trzecim i czwartym kwartale tego roku. Pomóc w tym ma przyspieszenie produkcji Modelu 3 oraz sprzedaż ciężarówki Semi, Modelu Y i Tesli Roadster. Jeżeli jego kalkulacje się sprawdzą, to może wreszcie odzyska 100% dobrego wizerunku.
Wniosek jest taki, że nawet branży motoryzacyjnej i technologicznej ludzie są niezastąpieni. Podnoszące na duchu, nieprawdaż?
Fotografie: Tesla