Na temat nadchodzącego wielkiego hitu na PlayStation 4 – Uncharted 4: A Thief’s End wypowiedział się dyrektor kreatywny studia Naughty Dog Neil Druckmann. W rozmowie z The Sun stwierdził, że po ukazaniu się czwartej części może być bardzo trudno aby stworzyć kolejną część gry z Nathanem w roli głównej.

playstationlifestyle.net
„Jest u szczytu swojej popularności, więc uważam, że nie jest to biznesowo dobra decyzja. Ale myślę, że najlepszym wyjściem jest zakończenie tej historii, kiedy jest na samej górze” powiedział Druckmann. „Co to oznacza dla serii Uncharted? Nie wiem. Prawa do marki ma Sony i może z nimi zrobić co tylko zechce”. Po chwili developer dodał prawdziwie szokujące zdanie „Wraz z końcem tej historii, będzie niezwykle trudno stworzyć kolejną część z Nathanem Drake’iem”.
Mocna sugestia twórcy daje do zrozumienia, że jest to ostatni występ ulubieńca graczy, jednak aby poznać jaki los spotka Drake’a musimy poczekać do kwietnia, kiedy pojawi się gra.

gamespot.com
Druckmann rzucił też nieco więcej światła na historię oraz sposób rozgrywki. Przypominając, że dotychczas widzieliśmy Nathana rozdartego pomiędzy rodziną a swoimi pasjami i obsesjami, pomiędzy każdą kolejną częścią gry jego relacje z Elleną pogarszały się. „Nathan Drake zmagał się ze swoimi obsesjami całe życie, co wpływało i niszczyło jego związek. Coś działo się pomiędzy grami w ich relacji i wydało nam się to bardzo interesujące. To coś z czym chcemy się zmierzyć. Może nie możesz mieć wszystkiego – rodziny, pasji i tej obsesji”.
Dodatkowo Druckmann przyznał, że praca nad The Last of Us, w opinii wielu, najlepszą grą zeszłej generacji, nauczyła ich innego sposobu prowadzenia rozgrywki, narracji. „The Last of Us również było grą akcji, jednak zorientowaliśmy się, że gra nie musi być przepełniona akcją. Zdobycie pewności i przełożenie tego na Uncharted 4 stało się naprawdę interesujące, pozwoliło nam ukazać bardziej ludzką twarz Nathana”.
„Pierwsze trzy części były nastawione na bycie lepszymi i większymi, nie chcemy zachowywać tego trendu, nie chcemy stać się karykaturą samych siebie” – dodał Druckmann.

youtube.com
Z wypowiedzi twórcy wynika jasno, że Uncharted 4 będzie nieco inny od swoich poprzednich części. Sposób narracji będzie bardziej dojrzały, gra skupi się na ukazaniu ludzkiego oblicza Drake’a oraz jego prywatnych wątków – czy to powinno nas martwić? W żadnym wypadku, Naughty Dog udowodniło przy TLoU, że po mistrzowsku potrafi opowiedzieć historię wprowadzając przy tym pewną dozę intymności i mocnego zaangażowania, nie rezygnując jednocześnie z akcji.
Bardzo ciekawe słowa padły z ust Neila Druckmanna, na koniec dodał, że kolejna część Uncharted nie jest wykluczona, może to być prequel lub historia z innymi postaciami, jednak „dla Drake’a to jest koniec”.
(źródło: thesun.co.uk, vg247.com)