Enceladus jest jednym ze 146 księżyców Saturna. To właśnie z nim naukowcy od dawna wiążą wielkie nadzieje. Teraz okazuje się, że nie są one bezpodstawne. Najnowsze odkrycie pozwala przypuszczać, że pod grubą warstwą lodu rzeczywiście znajduje się życie.
Spis treści
Życie na Enceladusie?
Enceladus już od 2005 roku przyciąga uwagę astronomów. Wszystko za sprawą pióropuszy pary wodnej i lodu, które zrodziły ciekawą teorię. Zdaniem naukowców, pod grubą warstwą lodu pokrywającą cały Księżyc mogą istnieć warunki, które sprzyjają rozwojowi życia. Żeby potwierdzić tę tezę, badacze wysłali w 2004 roku sondę Cassini. Jej misja polegała na przeleceniu nad lodowymi gejzerami i zebraniu próbek. Zadanie zakończyło się sukcesem. W dodatku większym niż początkowo przypuszczano, ponieważ udowodniono istnienie związków organicznych potrzebnych do powstania życia.
Na tym jednak się nie skończyło, ponieważ próbki w dalszym ciągu są badane. Analiza licznych danych zebranych przez sondę Cassini w latach 2004-2017 rzuca nowe światło na lodowy Księżyc Saturna. Największy przełom w badaniach nastąpił teraz, ponieważ naukowcy odkryli cyjanowodór. Chociaż ten związek jest toksyczny dla ludzi, to jest niezbędny do zapoczątkowania życia, ponieważ uważany jest za element niezbędny do powstania aminokwasów (element budulcowy białek).
Obce formy życia w Układzie Słonecznym
Każde kolejne badania wykazują, że na lodowym Księżycu Saturna naprawdę może coś się dziać pod grubą warstwą zamarzniętej powierzchni. W rozległych oceanach Enceladusa obecne są organiczne związki, które uznawane są za źródło energii chemicznej. Jest ona potrzebna nie tylko do powstania życia, ale również do jego utrzymania poprzez reakcje metaboliczne.
Na Enceladusie znajdują się też takie pierwiastki jak:
- wodór cząsteczkowy,
- woda,
- amoniak,
- dwutlenek węgla,
- metan.
Obecność tych składników, wraz z cyjanowodorem, może oznaczać zachodzenie procesu metanogenezy. W ten sposób nazywany jest proces wytwarzania metanu poprzez rozkład substancji organicznych. Najnowsze badania naukowe sugerują, że w ten właśnie sposób powstało życie na Ziemi. Z kolei skala tego zjawiska na Księżycu Saturna jest na tyle duża, że ilość wytwarzanej energii spokojnie powinna wystarczyć do utrzymania życia.
Te wyniki są niezwykle obiecujące i wyraźnie pokazują, że w Układzie Słonecznym może istnieć życie. Naukowcy postanowili to sprawdzić w praktyce. Astronomowie rozpoczynają plany dotyczące realizacji wyjątkowej misji. Jej celem będzie wysłanie sondy na Księżyc Saturna, która rozpocznie poszukiwanie obcego życia w oceanach pokrywających Enceladusa.
Obecnie to wszystko wciąż pozostaję w sferze teorii. Jednak wstępne wyniki badań są wyjątkowo obiecujące. Czy w Układzie Słonecznym istnieje życie pozaziemskie? Na razie tego nie wiadomo, ale staje się to coraz bardziej prawdopodobne. Wiele wskazuje również na to, że nawet jeśli obecnie go nie ma, to z czasem może się rozwinąć. Tym bardziej że aktualna wiedza naukowa opiera się na życiu ziemskim, a nowe badania potrafią zaskoczyć nawet najbardziej doświadczonych badaczy.
Kto wie, czy gdzieś w odległych zakątkach Wszechświata nie rozwija się forma życia zupełnie odmienna od tej, która istnieje na Ziemi? W takim przypadku niewykluczone, że wymaga ona zupełnie innych pierwiastków niż te, których poszukują astronomowie. Teraz jednak pozostaje tylko czekać na wysłanie sondy, która udzieli pierwszych odpowiedzi na coraz liczniejsze pytania.