Absolwent szkoły oficerskiej, po wieloletniej służbie zostaje specjalistą od marketingu i zakłada własną agencję. Brzmi co najmniej nietypowo.
Sama historia nie jest aż tak zdumiewająca, bo jej bohater swoje marketingowe doświadczenie zdobywał jako konsultant od systemów informatycznych oraz zarządzał projektami dla NATO. Wcześniej przez kilkanaście lat służył jako zawodowy żołnierz, również dla tej organizacji.
Robert Przybyłowski podzielił się swoją historią w rozmowie z twórcą cyklu wywiadów #zanimzaczniesz, Mateuszem Glanertem. Mateusz jest twórcą aplikacji o tej samej nazwie, która pomaga sprawdzić pomysł na biznes i przygotować się do założenia firmy, dzięki zamieszczonej w niej bazie wiedzy od specjalistów. Znajdują się w niej też porady dla doświadczonych przedsiębiorców, zawarte w materiałach przygotowanych przez ekspertów z dziedziny budowania biznesu. Twórca aplikacji jest teraz także członkiem naszej społeczności autorów z kategorii Biznes.
Sojusz a współpraca
Służba w NATO wymaga od kandydata wysokiej samodyscypliny, lojalności, a także konsekwencji połączonej z odpowiedzialnością.Ta praca tworzy również idealne warunki do stałego rozwijania umiejętności budowania strategii. Wszystkie te cechy są wymagane także w kompetencjach specjalisty w reklamie. Czy między tymi branżami jest więcej podobieństw? Które praktyki stosowane przez armii nie sprawdzają się tak dobrze w strukturach agencyjnych? O tym w materiale poniżej.
W każdej sytuacji życiowej ważna jest elastyczność. To ona sprawi, że kiedy staniesz przed trudnym wyborem, dobrze przeanalizujesz ryzyko i podejmiesz właściwą decyzję. Wymiana doświadczeń z czasem staje się kluczowa w przygotowaniach do podejmowania kolejnych kroków w karierze. Mateusz na swoich rozmówców, wybiera ludzi, którzy są wzorem życiowej zaradności, dzięki temu tworzy materiały, z których warto korzystać.