A u nas kolejna gwiazda zdrowej żywności – spirulina! Podobno człowiek mógłby spokojnie przeżyć, gdyby jadł tylko ją i popijał wodą. Co to takiego i jak możemy ją wykorzystać? Zobaczcie sami.
Spis treści
Królowa superfood
Jeżeli interesujecie się zdrową żywnością i podążacie za trendami, to spirulina na pewno nie jest Wam obca. A naprawdę dużo wie o niej Monika, nasza twórczyni z bloga Odżywialnia.pl. Autorka jest na bieżąco ze wszystkim co zdrowe i fit, a o rozsądnym żywieniu pisze na swoim poczytnym blogu. Czytamy, że te niebiesko-zielone algi morskie mają całe mnóstwo białka, witamin i związków mineralnych. Nie bez powodu nazywamy ją zielonym mięsem, bo ma aż cztery razy więcej białka od niego! Suplementując spirulinę lub dodając ją do jedzenia, mamy szansę na obniżenie poziomu cukru we krwi, wzmocnienie włosów i paznokci czy zbudowania lepszej odporności. Musimy jednak pamiętać, że nie każdy rodzaj spiruliny będzie tak samo odżywczy. Koniecznie przeczytajcie cały wpis Moniki, aby poznać lepiej te wspaniałe algi.
Spirulina w pielęgnacji
Bohaterka tego wpisu nie jest gratką jedynie dla zdrowo-jedzących. Ma również swoje zastosowanie w pielęgnacji skóry i włosów! Wyjaśnia to Kosmetyczna Hedonistka. Blogerka już od 8 lat prowadzi stronę pełną inspiracji związanych z urodą, modą i lifestylem. Spirulinę poleca również w formie zdrowej maseczki na twarz. Dzięki taki glince możemy ukoić skórę, nadać jej świeżości i zniwelować zaczerwienienia po niedoskonałościach. Spirulina ma również solidną dawkę protein, więc świetnie sprawdzi się w kuracji na włosy. Przepis na tą megą zdrową, shrekową maskę do włosów znajdziecie na oficjalnym Instagramie Kosmetycznej Hedonistki. Nabłyszczenie i wygładzenie gwarantowane! A więcej o spirulinie dla urody znajdziecie tutaj.
Spirulina na zielone śniadanie
Algi te często występują w zdrowych koktajlach. Ale nie musimy się do nich ograniczać. Wie o tym Kasia z I Love 2 Cook, influencerka kochająca gotowanie. Na co dzień znajdziemy ją w Dubaju, gdzie spełnia się jako żona i matka. Swoje kuchenne inspiracje wrzuca na bloga, a my łapiemy… przepis na placuszki ze spiruliną. Są lekkie, wegańskie i ultraodżywcze. Nie bójmy się wyczuwalnego, dziwnego smaku spiruliny, ponieważ w tej ilości zupełnie go nie poczujemy. Porcja placków ma tylko 170 kcal, a do ich zrobienia potrzebujemy mąki orkiszowej, wody, szczypty proszku do pieczenia i soli oraz oleju kokosowego. Zielone pyszności będą królowały na Waszych śniadaniach!
Możecie wybrać jej sproszkowaną formę, zamkniętą w kapsułkach lub dorzuconą do ulubionego jedzenia. Bez względu na opcję – spirulina dostarczy Wam wszystko, czego tylko potrzebujecie, a Wy już się z nią nie rozstaniecie!