Pamiętacie Rossa z Przyjaciół, który w jednym z odcinków przez pomyłkę założył damski sweter, co wywołało śmieszne nieporozumienie? Tymczasem ostatnie kilka tygodni wykazało, że coraz więcej firm odzieżowych wykorzystuje modeli męskich aby reklamować odzież damską i vice versa. Ale prawda jest taka, że kobiety noszą męską garderobę od lat i zdaje się, że marki ubraniowe w końcu to dostrzegły.
Brytyjska dziennikarka pisząca o modzie, Lou Stoppard sugeruje, że w dzisiejszych czasach, kobieta w męskiej odzieży nie jest uznawana za egzotyczną istotę. Panie niemal mimochodem załadowują koszyki na zakupy męskimi kaszmirowymi swetrami, czy przeglądają ubrania w dziale męskim w COSie.
Bryanboy, bloger modowy, zapytany przez dziennikarkę o tę tendencję, wyznaje: „Mężczyźni niekoniecznie mają potrzebę noszenia złotych sandałów czy garniturów z kwiatowym wzorem. Z drugiej strony kobiety potrzebują praktycznych ubrań, w których będą się czuły komfortowo – czyli czegoś, czym mężczyźni cieszą się od dawna.”
Brak większego zainteresowania mężczyzn odzieżą płci przeciwnej prawdopodobnie stopniowo będzie przemijać, to tylko kwestia czasu. Osoby pracujące w sklepach odzieżowych twierdzą, że dostrzegają niewielki wzrost wśród mężczyzn, którzy są skłonni do zakupu kobiecych ubrań.
Z kolei sportowe kolekcje wskazują, że stroje typu unisex też doskonale się sprawdzają. Wcześniej androgeniczne trendy koncentrowały się na kobietach noszących przerośnięte kurtki, natomiast nowy sposób patrzenia na modę jest zdecydowanie bardziej neutralny pod względem płci, należy zatem oderwać się od stereotypowego myślenia o męskich i żeńskich kreacjach.
(źródło: details.com)