Połączenie kontrowersyjnej młodej piosenkarki i reżysera nagrodzonego Oscarem może okazać się mieszanką wybuchową. Czy będzie tak tym razem? Okaże się, gdy Miley Cyrus wystąpi w serialu Woody’ego Allena.
Seria będzie się składać z 6 odcinków trwających po pół godziny. Niestety na razie nie ujawniono informacji o tematyce, którą będzie poruszać. Ekranizacja zostanie wyprodukowana dla Amazon Studios. Mistrz kina nie jest przekonany, czy projekt odniesie sukces. Zażartował nawet, że udział w nim jest błędem i nie powinien w to wchodzić. Może przemawia przez niego trema związana z nowym wyzwaniem?
Miley Cyrus zaczynała swoją karierę od udziału w serialu Hannah Montana, więc pojawienie się na ekranie nie będzie dla niej niczym nieznanym. Gwiazda wstawiła na Instagrama zdjęcie plakatu reżysera, który od lat wisi w jej sypialni. Trudno się więc dziwić, że jest szczęśliwa z możliwości pracy u jego boku. Swój wpis zakończyła: „1960 roku – nadchodzę.” – tym samym zdradzając w jakich latach będzie się toczyć akcja filmu.
Myślicie, że gwiazdka Disneya zdobędzie nowe umiejętności aktorskie pod okiem legendy kinematografii?
(źródło: mashable.com, hollywoodreporter.com)