Cztery lodołamacze rozpoczęły akcję kruszenia lodu na Odrze i podszczecińskim jeziorze Dąbie. Od kilku dni z powodu pokrywy lodowej na Odrze wstrzymano żeglugę.
Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej (RZGW) w Szczecinie Andrzej Kreft powiedział PAP, że lodołamacze będą operować w czwartek przede wszystkim na jeziorze Dąbie, a właściwa akcja lodołamania na Odrze rozpocznie się w piątek rano. Wówczas do polskich lodołamaczy dołączą niemieckie.
Łącznie lód będzie kruszyć 13 jednostek – siedem polskich i sześć niemieckich.
Jak podkreśla Kreft, sytuacja na Odrze jest dość dynamiczna i trudno ocenić, w jakim tempie i gdzie lodołamacze będą kruszyć lód w najbliższych dniach. Meteorolodzy przewidują wzrost temperatur, czekamy też na południowy wiatr, który ułatwi nam pracę – dodał dyrektor.
Przypomniał jednak, że na Odrze występują niskie stany wód, co może skomplikować lodołamanie. Natomiast nie ma na rzece zatorów wodnych, co nas bardzo cieszy – zaznaczył.
Z powodu zalodzenia wszystkie drogi wodne administrowane przez RZGW w Szczecinie pozostają zamknięte dla żeglugi do odwołania.
RZGW w Szczecinie dysponuje ośmioma lodołamaczami; dwa z nich to nowoczesne jednostki oddane do użytku w ubiegłym roku. Oba wyposażone są m.in. w hydraulicznie podnoszoną sterówkę, aby mogły przechodzić pod niskimi mostami, echosondę nawigacyjną do sprawdzania głębokości, radar rzeczny i żuraw o udźwigu do 8,5 tony.
Lodołamacze pracują również w innych częściach kraju, m.in. na Wiśle oraz na Zalewie Wiślanym. Mają zapewniać swobodną żeglugę w okresie zimowym i zapobiegać powodziom. (PAP)