Podobno ludzie inteligentni zawsze wiedzą co powiedzieć. Podobno wiedzą też, czego nigdy nie mówić. Zwłaszcza w pracy.
Krótką listę takich zwrotów i wyrażeń, opublikował niedawno dr Travis Bradberry, współautor książki Emotional Intelligence 2.0. Wszystkie łączy jedno – negatywny ładunek, który przekazujemy naszemu rozmówcy w trakcie konwersacji. Co ważne – zwłaszcza w pracy – na ich używaniu, cierpi także nasz profesjonalny wizerunek. Jakie to zwroty?
Spis treści
Zawsze robiliśmy to w ten sposób…
Odpada. Dlaczego? Bo świat idzie do przodu! To, że kiedyś wysyłaliśmy sobie gołębie pocztowe nie oznacza, że mamy robić to nadal. Jeśli chcemy być uznawani za ludzi nowoczesnych, kreatywnych i postępowych, nie możemy odwoływać się stale do przeszłości i metod, które gwarantowały nam kiedyś powodzenie. Ludzie inteligentni muszą być gotowi na zmiany.
Nie umiem
Odpada. Dlaczego? Bo nie umiem często rozumiane jest jako nie chcę – a nawet nie chcę mi się. To kolejny zwrot, który stawia nas w średnim świetle. Osoby inteligentne powinny dążyć do poznawania nowych rozwiązań – nawet jeśli wydaje nam się, że czegoś nie umiemy, róbmy wszystko, by się tego nauczyć. A jeśli wiemy na 100%, że nie jest to możliwe, szukajmy alternatywnych rozwiązań. To domena inteligentnych profesjonalistów.
To niesprawiedliwe
Odpada. Dlaczego? To tekst dobry dla kilkulatka, któremu zabrania się oglądać tv, bo nie posprzątał swojego pokoju 😉 A tak na serio, wszyscy wiemy, że nie wszystko w życiu jest sprawiedliwe – czy na serio trzeba mówić o tym głośno? Niekoniecznie. Lepiej poszukać stosownych argumentów, które pozwolą nam wprowadzić określone zmiany.
To nie należy do moich obowiązków
Odpada. Dlaczego? Bo jest nieeleganckie i ma dość sarkastyczny wydźwięk. Nie chodzi o to, by nie odmawiać – wręcz przeciwnie, asertywność w pracy to bardzo pożądana cecha. Chodzi raczej o to, by odmawiać we właściwy sposób. Co to oznacza? Osoby inteligentne potrafią znaleźć dobre i rzeczowe argumenty oraz wiedzą, jak użyć ich w spokojnej rozmowie na temat zakresu obowiązków. To na serio nic trudnego.
To co chcę powiedzieć, może brzmieć głupio…
Odpada. Dlaczego? To rodzaj wstępu do konwersacji, który stanowi rodzaj zabezpieczenia. Zawsze kiedy nasz pomysł się nie sprawdzi, możemy powiedzieć “A nie mówiłem, że to głupie?”. Teraz niespodzianka. Wiecie, że z tego całego zdania Wasz rozmówca zapamięta jedynie słowo głupio? Mało tego, jeśli będziemy powtarzali ten wstęp przy co drugiej wypowiedzi, zaczniemy być z tym określeniem kojarzeni – z ludzi inteligentnych, staniemy się ludźmi głupimi. A przecież zupełnie nie o to nam chodzi.
Spróbuję
Odpada. Dlaczego? Człowiek z wysokim IQ, powinien być pewny siebie. Mówiąc, że czegoś spróbujesz, dajesz do zrozumienia, że nie jesteś przekonany co do rezultatów swoich działań i nie masz pewności, czy uda Ci się wykonać powierzone zadanie. Zamiast spróbuję, mów zrobię. To działa!
To zajmie mi tylko minutkę!
Odpada. Dlaczego? Bo nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Rzadko które zadanie zajmuje jedynie 60 sekund – jeśli jesteś inteligentny, na pewno zdajesz sobie z tego sprawę. Obietnica zrobienia czegoś w minutę, może być również odebrane jako zapowiedź niestarannego wykonania zadania. Po co dawać powody do takich podejrzeń?
Nienawidzę tej pracy
Odpada. Dlaczego? Narzekanie nie jest ok! A już w miejscu pracy, jest szczególnie nie ok. Po co zarażać innych złym nastrojem? Inteligentni ludzie wiedzą, że skarżenie się jest zwyczajnie zaraźliwe i potrafi wpłynąć negatywnie na morale innych osób.
To nie moja wina
Odpada. Dlaczego? Z tego samego powodu, co To niesprawiedliwe! Takie zwroty brzmią mocno niedojrzale. Jeśli masz wysokie IQ, z pewnością jesteś także odpowiedzialny. Zrzucając winę z siebie, dajesz do zrozumienia, że wiesz kto jest odpowiedzialny za popełniony błąd i że jest to ktoś z Twojego otoczenia. To nie przysparza popularności i sympatii innych członków zespołu.
On się nie zna / jest leniwy / jest głupi
Odpada. Dlaczego? Bo nie wypada oceniać innych w taki sposób – zwłaszcza głośno. Można mieć różne zdanie o innych ludziach, ale warto trzymać je dla siebie. Jeśli mamy jakieś zastrzeżenia do pracy kogoś z otoczenia, porozmawiajmy z nim osobiście i przekażmy mu uwagi w rzeczowy i kulturalny sposób.
Którego z tych zwrotów zdarza Ci się używać najczęściej? A może jesteś na tyle inteligentny, że wiesz, iż nie warto stosować żadnego z nich? 😉