Chociaż dzisiaj mocno to dziwi, kiedyś za chodzenie w ubraniach w paski naprawdę można było stracić życie! Trzeba przyznać, że ten wzór ma dość ciekawą i chwilami też dramatyczną historię.
Skąd wzięło się tak negatywne nastawienie do pasków? Okazuje się, że wielbiony przez Coco Chanel wzór, był kiedyś symbolem szatana, prostytutek i błaznów cyrkowych. Co ciekawe, paski były też zarezerwowane dla osób chorych psychicznie, trędowatych lub katów. W XIV wieku pewien francuski nieszczęśnik został nawet skazany na śmierć za chodzenie w pasiastym stroju – noszenie takich ubrań przysługiwało tylko określonej grupie ludzi.
Zapewne uniform w paski kojarzy Wam się głównie z więzieniem. Jest to słuszne skojarzenie. Wprowadził i spopularyzował je, amerykański system więziennictwa. Więzienne pasy szybko stały się popularne w innych departamentach sprawiedliwości, głównie przez to, że więzień podczas próby ucieczki był łatwo dostrzegalny. Genialne w swojej prostocie, prawda?
W końcu po II wojnie światowej, motyw pasków podchwyciła Coco Chanel, która zrobiła z tego wzoru prawdziwy hit mody, niezmiennie popularny do dzisiaj. I chociaż pokutuje mit, jakoby paski miały pogrubiać, to każdy z nas na pewno posiada w szafie ubrania z tym wzorem – bez względu na swoją figurę.
W ciekawy sposób 1500-letnią (tak tak!) historię paskowanych strojów, przedstawia filmik kanału Racked:
Lubicie ubrania w paski? Podzielcie się z nami!